Od zarobionych pieniędzy syndyk musi zapłacić VAT

Czynności syndyka wykonującego powierzone funkcje w postępowaniu upadłościowym na podstawie postanowienia sądu są opodatkowane VAT

Publikacja: 04.06.2009 07:00

Od zarobionych pieniędzy syndyk musi zapłacić VAT

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

[b]Wynika to jednoznacznie z odpowiedzi ministra finansów na interpelację poselską nr 8505, w której potwierdził swoje stanowisko wyrażone już kilka lat temu w piśmie z 30 grudnia 2004 r. (PP10-812-1022/04/MR/3545)[/b].

Z interpelacji wynika, że stanowisko zaprezentowane we wspomnianym piśmie ma swoje poparcie nie tylko w przepisach ustawy o VAT, ale również dyrektywy 112. Minister nie widzi zatem potrzeby zmiany tego stanowiska.

[srodtytul]Decyduje rodzaj zysków...[/srodtytul]

Zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o VAT podatnikami są osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, wykonujące samodzielnie działalność gospodarczą, bez względu na jej cel lub rezultat. Za wykonywaną samodzielnie działalność gospodarczą nie uznaje się czynności, z tytułu których przychody zostały wymienione w art. 13 pkt 2 – 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, jeżeli z tytułu wykonania tych czynności osoby te są związane ze zlecającym ich wykonanie prawnymi więzami tworzącymi stosunek prawny pomiędzy zlecającym wykonanie czynności i wykonującym co do warunków wykonania tych czynności, wynagrodzenia i odpowiedzialności zlecającego wykonanie tych czynności. Na gruncie przepisów ustawy o PIT przychody uzyskiwane przez syndyka są kwalifikowane jako przychody z działalności wykonywanej osobiście.

Działalność prowadzoną przez syndyka należy zatem uznać za działalność gospodarczą w rozumieniu art. 15 ust. 2 ustawy o VAT. Zgodnie z tym przepisem działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, również wówczas gdy czynność została wykonana jednorazowo w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania czynności w sposób częstotliwy.

[srodtytul]... i charakter czynności[/srodtytul]

Zdaniem ministra o zamiarze wykonywania działalności gospodarczej przez syndyków w sposób częstotliwy świadczy chociażby fakt posiadania przez nich odpowiedniej licencji uprawniającej do wykonywania powierzonej funkcji, stała gotowość do podjęcia czynności oraz to, że zgodnie z prawem upadłościowym i naprawczym wyznaczenie syndyka następuje w postanowieniu sądu o ogłoszeniu upadłości. Stosownym postanowieniem sąd powierza zatem syndykowi pełnienie określonych funkcji w postępowaniu upadłościowym, których zakres precyzuje ustawa.

[srodtytul]Na własny rachunek[/srodtytul]

Pomiędzy sądem upadłościowym a syndykiem nie istnieje stosunek prawny, o którym mowa w art. 15 ust. 3 pkt 3 ustawy o VAT, w zakresie odpowiedzialności za powierzone funkcje.

W sprawach dotyczących masy upadłości syndyk dokonuje czynności na rachunek upadłego, lecz w imieniu własnym. [b]Ryzyko gospodarcze wszelkich czynności prawnych (które jest jednym z podstawowych kryteriów ustalenia, czy działalność ma charakter samodzielny czy nie), w tym także czynności zobowiązaniowych syndyka, ponosi zatem zawsze masa upadłości. [/b]Syndyk nie odpowiada za zobowiązania zaciągnięte w sprawach dotyczących masy upadłości. Odpowiedzialności za te czynności nie ponosi również sąd. Co więcej, sąd nie odpowiada również za szkodę wyrządzoną na skutek nienależytego wykonania obowiązków przez syndyka. Odpowiada za nią bezpośrednio syndyk masy upadłościowej.

Minister przyznał, że przy wykonywaniu swojej funkcji syndyk podlega ustawie i najważniejsze decyzje musi konsultować z sędzią komisarzem i radą wierzycieli. Mimo to [b]w podstawowym i zasadniczym zakresie wykonywania swoich obowiązków jest w pełni samodzielny.[/b] Poza tym nawet w takich przypadkach czynności wykonywane są na rachunek upadłego.

[ramka][b]Nie ma mowy o zleceniu[/b]

Sąd nie jest związany z syndykiem więzami tworzącymi stosunek prawny, jaki istnieje pomiędzy zlecającym a zleceniobiorcą, w zakresie wynagrodzenia, warunków pracy oraz odpowiedzialności zleceniodawcy, o którym mowa w art. 15 ust. 3 pkt 3 ustawy o VAT. Sąd jako organ władzy powołuje syndyka i określa jego wynagrodzenie. Nie pokrywa jednak kosztów wynagrodzenia (o którym również mowa we wspomnianym przepisie) i nie ponosi odpowiedzialności ani za działania, ani za szkodę wynikającą z czynności podejmowanych przez syndyka.[/ramka]

[b]Wynika to jednoznacznie z odpowiedzi ministra finansów na interpelację poselską nr 8505, w której potwierdził swoje stanowisko wyrażone już kilka lat temu w piśmie z 30 grudnia 2004 r. (PP10-812-1022/04/MR/3545)[/b].

Z interpelacji wynika, że stanowisko zaprezentowane we wspomnianym piśmie ma swoje poparcie nie tylko w przepisach ustawy o VAT, ale również dyrektywy 112. Minister nie widzi zatem potrzeby zmiany tego stanowiska.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara