Andrzej Seremet nie powinien czuć się zagrożony

Mimo negatywnej oceny działalności prokuratury jej szef nie powinien się czuć zagrożony – pisze dziennikarka „Rz“

Publikacja: 16.05.2012 20:10

Agata Łukaszewicz

Agata Łukaszewicz

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, publicznie negatywnie ocenia działalność prokuratury. Komentuje m.in. śledztwa w sprawie śmierci Madzi z Sosnowca i przedstawienie zarzutów Zbigniewowi Siemiątkowskiemu w związku z więzieniami CIA w Polsce. W marcu mówił o swoim rozczarowaniu postawą oskarżycieli, przypisując im przecieki z obu spraw. Wyciek informacji – to jego główny zarzut pod adresem prokuratury.

Pytania o ocenę działalności prokuratury pojawiają się nie bez powodu. Wszyscy czekają na opinię ministra sprawiedliwości do sprawozdania prokuratora generalnego z działalności za 2011 r. Według ostatnich zapewnień opinia będzie gotowa w drugiej połowie maja i pierwszy pozna ją premier Donald Tusk.

Minister Gowin przyznaje jednak, że nawet negatywna ocena działalności instytucji nie jest jeszcze powodem do odwołania pierwszego niezależnego prokuratora generalnego. Odwołanie jest w ogóle mało realne, bo sam minister przyznaje, że jeśli Andrzej Seremet ma dobrze zarządzać podległą mu instytucją, musi mieć większe kompetencje. I to jest właśnie powód przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości reformy prokuratury. Szkopuł w tym, że spotkała się ona z miażdżącą krytyką środowiska prokuratorskiego i Krajowej Rady Prokuratury.

Co więc w najbliższym czasie czeka Andrzeja Seremeta? Otóż zgodnie z obowiązującą dziś ustawą o prokuraturze prokurator generalny przedstawia premierowi sprawozdanie z rocznej działalności nie później niż do końca pierwszego kwartału roku następnego. Tak też się stało w tym roku. Na najnowszy dokument składają się dwa tomy opracowania.

Minister sprawiedliwości z kolei przedstawia na piśmie swoje stanowisko w kwestii sprawozdania prokuratora generalnego. Według przepisów premier przyjmuje sprawozdanie albo je odrzuca. Czyni to, „mając na względzie realizację zadań przez prokuratora generalnego w zakresie strzeżenia praworządności oraz czuwania nad ściganiem przestępstw".

Przepisy nie mówią nic o tym, jak istotna dla premiera będzie ocena ministra sprawiedliwości. Wiadomo, że nie jest wiążąca, a od kiedy doszło do rozdziału funkcji ministra i prokuratora generalnego, ten pierwszy stracił też prawo ingerowania w działalność prokuratury.

W razie odrzucenia sprawozdania premier może (ale nie musi) wystąpić do Sejmu z wnioskiem o odwołanie prokuratora generalnego przed upływem kadencji (ta trwa sześć lat).

Przed złożeniem takiego wniosku premier musi jednak zasięgnąć opinii Krajowej Rady Prokuratury. Ustawa o prokuraturze stanowi, że Sejm może odwołać prokuratora generalnego uchwałą podjętą większością dwóch trzecich głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Po raz pierwszy o dymisji Andrzeja Seremeta mówiło się podczas konfliktu, do którego doszło między nim a gen. Krzysztofem Parulskim, wtedy naczelnym prokuratorem wojskowym. Sprawa zakończyła się jednak odejściem ze stanowiska gen. Parulskiego.

Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, publicznie negatywnie ocenia działalność prokuratury. Komentuje m.in. śledztwa w sprawie śmierci Madzi z Sosnowca i przedstawienie zarzutów Zbigniewowi Siemiątkowskiemu w związku z więzieniami CIA w Polsce. W marcu mówił o swoim rozczarowaniu postawą oskarżycieli, przypisując im przecieki z obu spraw. Wyciek informacji – to jego główny zarzut pod adresem prokuratury.

Pytania o ocenę działalności prokuratury pojawiają się nie bez powodu. Wszyscy czekają na opinię ministra sprawiedliwości do sprawozdania prokuratora generalnego z działalności za 2011 r. Według ostatnich zapewnień opinia będzie gotowa w drugiej połowie maja i pierwszy pozna ją premier Donald Tusk.

Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”