Zmiana władz w łódzkim samorządzie adwokackim. W sobotę na dziekana został wybrany Jarosław Szymański – dotychczasowy członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi i jej rzecznik prasowy. Zapowiada duże zmiany.

– Chcę odejść od modelu dziekana skupiającego się na administrowaniu izbą, więcej zadań przekazać wicedziekanom, a położyć nacisk na reprezentowanie adwokatów i współpracę z naszymi partnerami w przestrzeni publicznej, m.in. przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości, organów ścigania, samorządu terytorialnego, parlamentarzystami ziemi łódzkiej, administracją rządową, samorządami zawodowymi i mediami – mówi „Rz" mec. Szymański.

Nowy dziekan był do tej pory także przewodniczącym Komisji Parlamentarno-Prawnej OR, działał w Łódzkim Porozumieniu Samorządów Zawodów Zaufania Publicznego. Ma dużo pomysłów na zmiany w samorządzie.

– Dziś z ok. 130 zł, jakie wpłaca co miesiąc każdy łódzki adwokat, w izbie pozostaje niespełna połowa, reszta trafia na szczebel krajowy. Jako dziekan będę też członkiem Naczelnej Rady Adwokackiej i chcę tam zaproponować, by większa niż teraz część składek pozostawała w okręgowych izbach adwokackich – mówi Szymański. Będzie się starał o poprawę warunków pracy adwokatów w Łodzi. Chce m.in., by łatwiej im było korzystać z parkingów przed sądem, myśli o grupowym ubezpieczeniu zdrowotnym.

Rywalami mec. Szymańskiego w wyborach byli dotychczasowy dziekan Zbigniew Wodo i Andrzej Pelc – pełniący wcześniej tę funkcję. Mec. Szymański mówi, że wybory przyniosły zmianę pokoleniową: średnia wieku w nowej radzie to ok. 43 lat. Sam jest adwokatem od 1991 r.