Do Komisji Etyki działającej przy Krajowej Radzie Radców Prawnych trafiło pytanie od radcy prawnego w sprawie występowania przeciwko koledze z pracy. Okazuje się, że nie ma takiej możliwości.
W tej konkretnej sytuacji, której dotyczyło pytanie, jeden radca prawny wszedł w spór z zatrudniającym go urzędem. Wystąpił przeciwko temu pracodawcy do sądu. Jego kolega z pracy, także radca prawny, miałby występować w sądzie w imieniu urzędu.
Komisja Etyki zastanawiała się, czy w takiej sytuacji radca prawny może w tej sprawie reprezentować wspólnego pracodawcę. Doszła do wniosku, że nie. Powinien w takiej sytuacji poinformować pracodawcę, że wystąpienie przez niego w tej sprawie jest nieetyczne. Właściwy byłby zatem wybór zewnętrznej kancelarii do prowadzenia tej sprawy.
Jak podkreśla szef Komisji Etyki i były prezes Krajowej Rady Radców Prawnych Zenon Klatka w odpowiedzi na zadane pytanie, kwestię konfliktu interesów reguluje art. 22 ust. 1 kodeksu etyki radcy prawnego. Wymienia on sytuacje, w których radca prawny nie może prowadzić sprawy ani udzielać pomocy prawnej w żadnej formie. Tak się dzieje między innymi, „gdy sprawa dotyczy radcy prawnego lub adwokata świadczącego pomoc prawną w tym samym czasie na rzecz tego samego podmiotu".
Jak podkreśla mecenas Zenon Klatka, kodeks przyjął więc, iż w takiej sytuacji istnieje znaczne ryzyko ograniczenia niezależności radcy prawnego reprezentującego klienta. Czyli także pracodawcę.