Interpelacje posłów to wynik niezrozumienia instytucji taksy adwokackiej – mówi Rafał Dębowski, sekretarz Naczelnej Rady Adwokackiej. – Służy ona ochronie tych, którzy słusznie dochodzą swoich praw – tłumaczy.
Mecenas Arkadiusz Bereza, wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych, to potwierdza.
– Wynagrodzenie pełnomocnika zależy od umowy z klientem. Stawki określone w rozporządzeniu oznaczają zaś koszty zastępstwa procesowego przyznawane przez sąd stronie wygrywającej proces. Co prawda sądy mogły zasądzać wyższe kwoty, ale niemal zawsze ograniczały się do stawek minimalnych – przekonuje.
Stawki nie były zmieniane przez 13 lat, co sprawiało, że często strona nie otrzymywała pełnego zwrotu poniesionych kosztów zastępstwa procesowego. Teraz zostały one podniesione według wskaźnika wzrostu wysokości średniego wynagrodzenia.
– Taka podwyżka nie wydaje się nadmierna. Ponadto w sprawach, które nie są zawiłe prawnie i wymagają (subiektywnie) mniejszego nakładu pracy pełnomocnika, np. w postępowaniu upominawczym, zasądzane są w niższej wysokości, bo 75 proc. stawki minimalnej – tłumaczy Bereza.