Po raz pierwszy stolica wyda na inwestycje aż 2,6 mld zł (1685 zł na jednego mieszkańca) – najwięcej w Polsce. Do tej pory w tej statystyce wygrywał Wrocław (teraz jest o 25 zł gorszy).
Największe inwestycje to m.in. mosty Północny (48 mln zł) i Krasińskiego (25 mln), dokończenie I linii metra (200 mln), koniec planowania II (38 mln), Krakowskie Przedmieście (40 mln), Legia (100 mln). Miliard zainwestują też miejskie spółki (np. w budowę Czajki).
Dochody w 2008 r. wyniosą prawie 9,9 mld zł (będą o 5 proc. wyższe niż w tym roku), wydatki – 11 mld zł (wzrost o 15 proc.).
Deficyt ma być pokryty m.in. z obligacji. Radni się zgodzili, by w przyszłym roku stolica wyemitowała 10-letnie międzynarodowe papiery dłużne za 300 mln euro. – Ich oprocentowanie będzie stałe. Na razie nie da się określić, jak wysokie. Liczymy, że podobnie jak dług państwa ok. 5,5 proc. – mówi wiceskarbnik miasta Marcin Murawski.
Miasto najprawdopodobniej weźmie też kredyty. Nadana wczoraj przez agencję Moodys ocena ratingowa Warszawy (A2 – taka sama jak w kraju) pozwoli na korzystniejsze ich zaciąganie.