Służby Macierewicza zawiodły?

Generał Tomaszycki wystawił dwóję oficerom kontrwywiadu

Aktualizacja: 13.02.2008 06:53 Publikacja: 13.02.2008 03:10

Oficerowie kontrwywiadu wojskowego w Afganistanie zostali ocenieni przez dowódcę polskiego kontyngentu wojskowego gen. Marka Tomaszyckiego. Po powrocie do kraju jesienią 2007 r. dostali najgorsze noty: dwójki – dowiedziała się „Rz”. W ocenach pojawiła się też adnotacja, że wojskowy kontrwywiad nie zapewnił osłony, czyli bezpieczeństwa, polskim żołnierzom na misji. Generał Tomaszycki odmówił rozmowy na ten temat. – Nie komentuję kwestii związanych ze służbami specjalnymi – ucina.

Z relacji informatorów „Rz” wynika, że na misji istniał ostry konflikt między żołnierzami a ludźmi ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego. – Zamiast pracować, zbierali na nas haki – mówi jeden z polskich oficerów. Żołnierze opowiadają m.in. o tym, jak oficerowie SKW skonfiskowali komputery jednego z oficerów, bo podejrzewali go o złamanie procedur postępowania z dokumentami. Żołnierz ten w związku z podejrzeniami kontrwywiadu przez pewien czas nie mógł wykonywać swoich zadań. Na koniec sprawa z łamaniem procedur okazała się nieprawdą.

– „Rzeczpospolita” ma złe wiadomości na ten temat – odpiera zarzuty Antoni Macierewicz, były szef SKW. – Oficerowie kontrwywiadu pracowali bardzo dobrze.

Aleksander Szczygło, były minister obrony narodowej, w ogóle nie chce rozmawiać na ten temat. – W Polsce nastała ostatnio dziwna maniera, że o sprawach konfidencjonalnych mówi się na prawo i lewo, niczym na bazarze. Nic pan ode mnie nie wyciągnie – ucina.

Polscy żołnierze są bardziej rozmowni. – O jakich służbach mówią politycy? Jeśli o tych chłopakach z Afganistanu, to oni byli oficerami kontrwywiadu chyba tylko z nazwy. Staraliśmy się mieć z nimi jak najmniejszy kontakt – mówi jeden z naszych rozmówców. Generał Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, twierdzi, że jeżeli dowódca kontyngentu tak ocenił pracę kontrwywiadu na misji, to ta ocena jest wiarygodna. – On wie najlepiej, jak służby specjalne pomagają mu w wykonywaniu zadań. Takich ocen nie można dokonywać z Warszawy– uważa Dukaczewski.

Informacjami „Rz” nie jest zdziwiony gen. Sławomir Petelicki, pierwszy dowódca jednostki specjalnej GROM: – Nie da się wyszkolić dobrego komandosa w pół roku. Tak samo jak dobrym lekarzem nie będzie student, który skończył rok medycyny. Dlatego wypowiedzi Macierewicza, że służbę kontrwywiadu da się zbudować w ciągu kilku miesięcy, są cynicznym oszukiwaniem opinii publicznej – ocenia.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!