Sejm sprawdza posłów

Fundusze na biura poselskie Do tej pory rozliczanie tych pieniędzy było fikcją. W dobie kryzysu Kancelaria Sejmu postanowiła jednak zaostrzyć kontrole

Publikacja: 09.02.2009 04:56

Jerzy Budnik, poseł PO

Jerzy Budnik, poseł PO

Foto: Rzeczpospolita, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, po 1 stycznia Kancelaria Sejmu przeprowadziła już 140 wizytacji w biurach poselskich. Do tej pory takich kontroli odbywało się zaledwie 30 – 40 rocznie. Prawdopodobieństwo wykrycia ewentualnych nieprawidłowości było więc bliskie zeru.

– Tu nie chodzi o szukanie nadużyć, ale o pomoc, by fundusze na biura były przez posłów prawidłowo wydatkowane – tak urzędnicy tłumaczą swoją wzmożoną aktywność. Dodają, że posłowie sami o taką pomoc prosili.

Jerzy Budnik z Platformy Obywatelskiej, przewodniczący Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, potwierdza: więcej wizytacji to efekt jednej z dyskusji w jego komisji.

– Ustaliliśmy, że posłom należy oczywiście ufać, ale właśnie dlatego, że są osobami godnymi zaufania, nie powinni się bać żadnej zewnętrznej kontroli. To po prostu prewencja. Bo jeśli choć jednego posła przyłapie się na nieprawidłowych rozliczeniach, to zła opinia spada, niestety, na wszystkich – wyjaśnia nam przewodniczący.

Jego zastępczyni Beata Szydło z Prawa i Sprawiedliwości dodaje: – Pieniądze na biura to środki publiczne i ich wydatkowanie musi być dobrze sprawdzane. Kontrole zaś są po to, by w rozliczeniach nie zdarzały się błędy.

[wyimek]Posłom należy ufać, ale właśnie dlatego że są osobami godnymi zaufania, nie powinni się bać żadnej kontroli[/wyimek]

A jest co sprawdzać, bo chodzi o naprawdę duże sumy. Na utrzymanie biur poselskich polski podatnik wyda w tym roku ponad 61 mln zł.

Co miesiąc każdy z posłów otrzymuje z Sejmu 11 tys. 150 zł na prowadzenie biura poselskiego. To tysiąc złotych więcej w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Pieniądze te muszą wystarczyć parlamentarzystom na pokrycie kosztów wynajęcia lokalu, pensji pracowników, rachunki, paliwo oraz inne zakupy. Nie ma przy tym znaczenia, czy poseł utrzymuje jedno czy kilka biur.

– Obowiązują oczywiście pewne obostrzenia, ale generalnie to sam poseł decyduje, ile pieniędzy wydać na jaki cel – informują urzędnicy Sejmu.

Ważne, by wydatki zmieściły się w ryczałcie. W przeciwnym razie poseł musi pokryć różnicę z własnej kieszeni.

Raz do roku, do końca stycznia, posłowie mają obowiązek przesłać do Sejmu sprawozdanie, jak wydatkowali fundusze na biura. Do Sejmu docierają właśnie rozliczenia dotyczące zeszłego roku.

Posłowie muszą wydatki dokumentować rachunkami i fakturami. Tyle tylko, że te nie są przesyłane wraz z rozliczeniem, ale pozostają w dokumentacji biura. Na Wiejską trafia jedynie oświadczenie dotyczące wykorzystania środków.

To dlatego w poprzednich kadencjach zdarzało się, że posłowie rozliczali koszty biur, które mieli we własnych mieszkaniach.

Stanisław Łyżwiński z Samoobrony wykazywał zaś wydatki na paliwo, choć – jak wykryli dziennikarze – w rzeczywistości nie miał auta. Zdarzyło mu się również rozliczać wielotysięczne rachunki za ziemniaki, owoce cytrusowe czy inne artykuły spożywcze.

Teoretycznie dla uniknięcia podobnych nadużyć urzędnicy Kancelarii Sejmu przeprowadzają w biurach poselskich wizytacje, podczas których szczegółowo kontrolują faktury.

Do tej pory kontrole zdarzały się jednak stosunkowo rzadko. Od nowego roku uległo to diametralnej zmianie.

W ciągu pięciu tygodni tego roku Kancelaria Sejmu przeprowadziła już blisko cztery razy więcej wizytacji niż w całym 2008 r.

Z jakim skutkiem? Na ten temat pracownicy Kancelarii Sejmu nie chcą jednak rozmawiać. Odmówili także informacji, ile wydatków czy faktur przedstawionych przez parlamentarzystów zostało zakwestionowanych.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, po 1 stycznia Kancelaria Sejmu przeprowadziła już 140 wizytacji w biurach poselskich. Do tej pory takich kontroli odbywało się zaledwie 30 – 40 rocznie. Prawdopodobieństwo wykrycia ewentualnych nieprawidłowości było więc bliskie zeru.

– Tu nie chodzi o szukanie nadużyć, ale o pomoc, by fundusze na biura były przez posłów prawidłowo wydatkowane – tak urzędnicy tłumaczą swoją wzmożoną aktywność. Dodają, że posłowie sami o taką pomoc prosili.

Pozostało 87% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!