Piotr Duda: Popieramy częściowe emerytury

Najpierw dajmy wsparcie młodym rodzinom, a później mówmy o wydłużeniu wieku emerytalnego – przekonuje szef "Solidarności"

Publikacja: 28.03.2012 21:17

Piotr Duda

Piotr Duda

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Nie przeszkadza panu, że  "Solidarność", związek zawodowy, który kiedyś walczył z PRL, dziś spotyka się z Leszkiem Millerem, człowiekiem ówczesnej władzy?

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "S":

To prawda, że różnimy się ideologicznie i mamy zupełnie inną historię, ale to nie powód, żeby ze sobą nie rozmawiać. Teraz łączy nas wspólna sprawa. SLD obiecał poprzeć nasz wniosek o referendum. Natomiast z OPZZ już nie po raz pierwszy razem protestujemy. Od dawna dogadujemy się z nimi na poziomie zakładów pracy. Dlaczego więc nie miałyby się we wspólnej sprawie porozumiewać centrale związkowe?

Ale w przypadku Ruchu Palikota ideologia ma znaczenie. Dlaczego nie chcecie się z nim spotykać?

Nie chcemy spotykać się z Palikotem, bo dla nas jego walka z Kościołem i krzyżem jest nie do przyjęcia. Z tą partią porozumiewamy się wyłącznie korespondencyjnie.

Mówi pan, że chcecie rozmawiać o reformie emerytalnej, ale przecież twardo mówicie nie wydłużaniu wieku emerytalnego. Gdzie tu są pola do kompromisu?

Wcale nie jesteśmy przeciwni dłuższej pracy. Moim zdaniem wprowadzony w 1999 r. nowy system emerytalny już jest wystarczającą zachętą do jak najdłuższego pozostawania na rynku pracy. Każdy z nas co roku dostaje informacje o stanie swojego konta emerytalnego i będzie umiał policzyć, czy lepiej pracować, czy można przejść już na emeryturę. Jestem przekonany, że jeśli będzie praca, a pracownik będzie miał zdrowie i siły, to nie wybierze niskiej emerytury zamiast pensji.

Mnie natomiast się wydaje, że wiele osób będzie jednak wolało niższe i pewne świadczenie. A różnice w dochodach uzupełnią, pracując w szarej strefie.

Pracownikom tuż przed emeryturą zależy na tym, żeby odłożyć jak największy kapitał emerytalny i dlatego będą woleli pracować legalnie. Może się jednak okazać, że na kilka lat przed emeryturą ktoś straci pracę i będzie musiał do 67. roku życia wegetować w nędzy i chodzić do opieki społecznej, zamiast korzystać z odłożonego przez całe życie kapitału.

Wydłużenie wieku emerytalnego jest konieczne także dlatego, że z powodów demograficznych za 20 lat zabraknie nam rąk do pracy, a niższe składki do ZUS spowodują, że nie wystarczy na wypłatę bieżących emerytur i trzeba będzie je obniżyć.

To zacznijmy te zmiany od poprawy sytuacji demograficznej, dajmy wsparcie młodym rodzinom, zapewnijmy im np. dostęp do żłobków i przedszkoli. Jednocześnie sytuację FUS poprawiłoby ozusowanie umów śmieciowych – dawałoby pieniądze do FUS, a z drugiej strony zapewniało budowanie kapitału emerytalnego młodym pracownikom. Dopiero w dalszej kolejności mówmy o wydłużaniu wieku emerytalnego.

Czy wśród znanych publicznie pomysłów emerytalnych jest jakiś, który przypada wam do gustu?

Podoba nam się rozwiązanie pozwalające na łączenie pracy z częściową emeryturą. O tym rozwiązaniu moglibyśmy rozmawiać.

—rozmawiała Joanna Ćwiek

Nie przeszkadza panu, że  "Solidarność", związek zawodowy, który kiedyś walczył z PRL, dziś spotyka się z Leszkiem Millerem, człowiekiem ówczesnej władzy?

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "S":

Pozostało 94% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!