Internat dla kotów w stołecznej witrynie

Kilkanaście kotów zamieszkało w filii warszawskiego schroniska „Na Paluchu". Czworonożni pupile z „Ochoty na kota" będą zachęcać warszawiaków do adopcji zwierząt.

Aktualizacja: 20.08.2018 20:08 Publikacja: 20.08.2018 18:40

Kotka Adelka czeka na swojego człowieka. Seniorka jest niezmiernie spragniona kontaktu z człowiekiem

Kotka Adelka czeka na swojego człowieka. Seniorka jest niezmiernie spragniona kontaktu z człowiekiem, nieustannie zagaduje i domaga się pieszczot. Więcej informacji: wolontariuszka Małgorzata 880 556 877.

Foto: Facebook/Ochota na kota, fot. R. Motyl

Zachęta ta będzie bardzo bezpośrednia: koty zajmować będą bowiem wygodne miejsce w sklepowej witrynie. W filii schroniska wyświetlane będą także zdjęcia innych bezpańskich zwierzaków przebywających „Na Paluchu". Ponadto już wkrótce relacje z tego miejsca pojawią się w internecie – transmitowane na żywo, na specjalnej stronie „Ochoty na kota."

– Nasz nowy projekt „Ochota na kota" zwiększa czworonogom szansę na adopcję. Dzięki temu, że otwieramy filię „Palucha" w środku Warszawy, wąsaci przyjaciele będą bliżej mieszkańców. Wierzę, że teraz więcej osób zdecyduje się na przygarnięcie zwierzaka właśnie ze schroniska – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Czytaj także: Felinoterapia, czyli leczenie kotem

Wzorem do powstania projektu były istniejące już punkty adopcyjne zlokalizowane w innych światowych metropoliach. Podobne instytucje funkcjonują w Nowym Jorku i Londynie.

Dzięki „Ochocie na Kota" Warszawa dołączyła do miast, które poprzez nowatorskie rozwiązania promują adopcje zwierząt. Rocznie do warszawskiego schroniska trafia około 1400 kotów. W ciągu 12 miesięcy 2017 r. blisko 1100 wąsatych pupili znalazło nowe domy, a około 160 zostało odebranych przez swoich poszukujących ich właścicieli.

Dom Kota powstał też m.in. w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dobrej Szczecińskiej. Zwierzaki mają tu idealne warunki: domki, mosty, drzewka, drapaki, zabawki. – Warto jednak pamiętać, że są to zwierzęta z różnych miejsc i różnych środowisk – podkreśla dyrektor schroniska Katarzyna Hermanowicz.

– Trafiają do nas ze śmietników czy opuszczonych miejsc, często w złym stanie, chore, np. z kocim katarem. Niestety, nie zawsze udaje nam się je uratować.

Tymczasem, jak informuje Najwyższa Izba Kontroli, w Polsce rośnie liczba bezdomnych psów i kotów. Dzieje się tak, mimo że samorządy terytorialne przeznaczają coraz więcej środków na opiekę nad zwierzętami.

Schroniska są pełne psów i kotów, a jednocześnie wciąż ich przybywa. Bezdomne zwierzęta rozmnażają się w niekontrolowany sposób przez brak kastracji i sterylizacji. Kontrole NIK wykazały, że ustawowy obowiązek kastracji i sterylizacji zwierząt realizowany jest tylko w jednej trzeciej gmin.

– W Polsce mamy do czynienia z kuriozalną sytuacją: im więcej samorządy terytorialne wydają na opiekę nad zwierzętami, tym bardziej rośnie liczba bezdomnych psów i kotów – powiedział prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.

Opieka nad czworonogami to kosztowny obowiązek dla samorządów. Jak wynika z „Raportu o problemie bezdomnych zwierząt" przygotowanego przez Biuro Ochrony Zwierząt fundacji Argos, na ustawowe zadanie „zapewniania opieki oraz wyłapywania" bezdomnych zwierząt polskie gminy wydały 182 mln zł (dziesięć lat wcześniej: 45 mln zł). Oznacza to, że każdy bezdomny pies kosztował średnio 2006 zł.

W samej Warszawie utrzymanie schroniska dla bezdomnych zwierząt kosztuje prawie 9 mln zł rocznie. Jednak kwota wydawana na opiekę nad zwierzętami jest wyższa – wynosi ponad 14,7 mln zł. W jej skład – oprócz kosztów schroniska – wchodzą m.in. wydatki na karmę dla kotów wolno żyjących, dofinansowanie kastracji i sterylizacji, a także czipowanie zwierzaków.

Zachęta ta będzie bardzo bezpośrednia: koty zajmować będą bowiem wygodne miejsce w sklepowej witrynie. W filii schroniska wyświetlane będą także zdjęcia innych bezpańskich zwierzaków przebywających „Na Paluchu". Ponadto już wkrótce relacje z tego miejsca pojawią się w internecie – transmitowane na żywo, na specjalnej stronie „Ochoty na kota."

– Nasz nowy projekt „Ochota na kota" zwiększa czworonogom szansę na adopcję. Dzięki temu, że otwieramy filię „Palucha" w środku Warszawy, wąsaci przyjaciele będą bliżej mieszkańców. Wierzę, że teraz więcej osób zdecyduje się na przygarnięcie zwierzaka właśnie ze schroniska – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił