Reklama
Rozwiń
Reklama

Felinoterapia, czyli leczenie kotem

Kot terapeutą? Ten arogancki drapieżnik-indywidualista, który chadza własnymi ścieżkami i niechętnie okazuje uczucia? A jednak.

Aktualizacja: 17.02.2019 07:02 Publikacja: 16.02.2019 23:01

fot. controltheweb

fot. controltheweb

Foto: Flickr

Z okazji przypadającego Międzynarodowego Dnia Kota, przypominamy archiwalny tekst o felinoterapii.

Kot jest chyba jednym z najbardziej kontrowersyjnych zwierząt. Przed wiekami przypisywano mu piekielne konszachty, dziś bywa oskarżany o fałsz i zupełną nieumiejętność przywiązania do człowieka. Miliony go nienawidzą, miliony kochają. Ale ten, kto poznał to pełne wdzięku i niezwykle kontaktowe zwierzę wie, że nawiązuje ono równie bliską więź z człowiekiem jak pies. Jeśli nie bliższą.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
psychologia
Psycholożka Monika Kotlarek: ADHD nie da się wyleczyć ani w żaden sposób pozbyć
Zdrowie
Polski system „zgubił” kilkuset lekarzy z Ukrainy
Zdrowie
21. Forum Rynku Zdrowia już w poniedziałek
Zdrowie
Kobiety z ADHD żyją latami bez diagnozy. Nowe badanie pokazuje skalę problemu
Zdrowie
ADHD u kobiet – ciche, niewidzialne i wciąż nierozumiane
Reklama
Reklama