W Anglię nikt nie wierzy

Piłkarze uczą się nowej roli. Nikt nie stawia ich w gronie faworytów

Publikacja: 16.11.2011 08:12

W Anglię nikt nie wierzy

Foto: ROL

Tak jak przed mundialem w 2002 roku cała Anglia, łącznie z premierem i królową, zastanawiała się, co będzie ze stopą Davida Beckhama, tak teraz debatuje się o Waynie Rooneyu. W ostatnim meczu eliminacji, zremisowanym 2:2 z Czarnogórą, najlepszy napastnik reprezentacji złośliwie sfaulował rywala, za co UEFA zawiesiła go na trzy mecze. Selekcjoner Fabio Capello zapowiedział, że i tak weźmie Rooneya na turniej w Polsce i na Ukrainie, bo liczy na niego w fazie pucharowej. Niektórzy twierdzą, że bez piłkarza Manchesteru United Anglicy nie wyjdą z grupy.

Capello nie działa pod presją, dzięki czemu eksperymentuje odważniej niż przed mistrzostwami świata 2010. Wiadomo już, że Włoch po turnieju przestanie być selekcjonerem reprezentacji Anglii. Z pensją 6 milionów funtów nie udało mu się wprowadzić drużyny na wyższy poziom. Bilans spotkań ma znakomity, ale na turnieju w RPA zespół z trudem wywalczył awans z grupy, a w 1/8 finału Anglików czekała lekcja nowoczesnego futbolu udzielona przez Niemców. Przegrali 1:4.

– Czas, kiedy można było zaliczać Anglię do faworytów wielkich turniejów i liczyć na mistrzostwo świata czy Europy, to już przeszłość. I tak wykonujemy dobrą pracę. Tylko co trzeci piłkarz w Premiership jest Anglikiem. Liga jest świetna, ale to niekoniecznie przekłada się na reprezentację – mówi Capello.

Anglicy wygrali łatwą grupę eliminacyjną, chociaż dwa razy zremisowali z Czarnogórą i raz ze Szwajcarią. W listopadzie w meczach towarzyskich pokonali Hiszpanię i Szwecję – po 1:0. Zwłaszcza zwycięstwo z mistrzami świata i Europy odebrane zostało z entuzjazmem i nadzieją na lepsze jutro. Anglicy grali jednak zachowawczo, zdając sobie sprawę z własnych ograniczeń. Na połowie Hiszpanów podawali celnie 75 razy, Hiszpanie – 348.

– Nie możemy grać efektownie i ciągle z pierwszej piłki, tak jak najlepsi na świecie, bo nie mamy takich możliwości – tłumaczył Capello.

W trakcie eliminacji trener coraz szerzej otwierał drzwi i wietrzył skład. Pokolenie Johna Terry'ego, Franka Lamparda czy Rio Ferdinanda, które przez lata rządziło kadrą i nie potrafiło nic dla niej wygrać, wpuściło między siebie młodych gniewnych. Coraz częściej szansę dostawali 19-letni Phil Jones, 22-letni Chris Smalling, miejsce w podstawowym składzie wywalczył 19-letni kolego Wojciecha Szczęsnego z Arsenalu Jack Wilshere. W ataku z Rooneyem rywalizuje trójka 22-latków: Andy Carroll, Theo Walcott (gra także na skrzydle) oraz Danny Welbeck. W reprezentacji Anglii skończyła się także karuzela z bramkarzami – pełen etat w bramce dostał Joe Hart z Manchesteru City.

– Kiedy patrzę na naszą drużynę, myślę, że na Euro nie mamy żadnych szans. Wystarczy porównać nasze gwiazdy grające na kluczowych pozycjach z tymi z naprawdę silnych drużyn. Do Iniesty, Xaviego czy Villi nie pasujemy – mówił ostatnio były reprezentant Gary Neville.

Capello nie zrezygnował z doświadczonych piłkarzy. Centralną pozycję nadal zajmuje Steven Gerrard, który do pomocy dostał człowieka od brudnej roboty – Scotta Parkera z Tottenhamu. Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Terry'ego. Kilkanaście miesięcy temu podzielił reprezentację, gdy na jaw wyszedł jego romans z partnerką Wayne'a Bridge'a. Teraz grozi mu proces o rasizm – podczas jednego z meczów Premiership naubliżał czarnoskóremu przeciwnikowi, a sprawą zajęła się policja.

Poza Rooneyem Anglikom brakuje prawdziwych gwiazd, które w trudnych momentach mogą wziąć ciężar gry na siebie. – To eksperyment. Jesteśmy w innej sytuacji niż przed mundialem, musiałem postawić na coś nowego i interesującego. Liczę, że moja młodzież do Euro jeszcze dojrzeje, co pozwoliłoby nam bardziej uwierzyć w sukces – mówi Capello.

Anglicy nie zawiedli swoich kibiców tylko raz – w 1966 roku, gdy wywalczyli mistrzostwo świata. Od tamtej pory balon oczekiwań nadmuchiwany jest przed każdym wielkim turniejem. Przed Euro 2012 piłkarzom Capello odpowiedzialność nie wiąże nóg. Mało kto na nich liczy i wierzy w sukces. Być może drużyna najbardziej potrzebowała właśnie spokoju.

Stolica - Londyn. Powierzchnia kraju - 130 395 km2. Liczba ludności - 51,44 mln.

Angielska Federacja Piłkarska - The Football Association, założona 25.10.1863 r. Zrzesza 42 490 klubów i prawie 1,5 mln piłkarzy. Prezydent - Książę William.

Trener reprezentacji:

Fabio Capello (Włochy).

Miejsce w rankingu FIFA:

7.

Gwiazda zespołu: Wayne Rooney - 25-letni napastnik Manchesteru United reprezentacyjnymi sukcesami na razie nie może się pochwalić, bo w ostatnich latach Anglicy na wielkich imprezach zawodzą. Rooney regularnie święci za to triumfy z "Czerwonymi Diabłami". Czterokrotnie wywalczył mistrzostwo kraju i raz wygrał Ligę Mistrzów. W narodowej drużynie rozegrał 73 meczów, strzelił 28 gole.

Barwy kostiumów:

koszulki - białe, spodenki - niebieskie, getry - białe.

Ważniejsze sukcesy:

Udział w ME:

Tak jak przed mundialem w 2002 roku cała Anglia, łącznie z premierem i królową, zastanawiała się, co będzie ze stopą Davida Beckhama, tak teraz debatuje się o Waynie Rooneyu. W ostatnim meczu eliminacji, zremisowanym 2:2 z Czarnogórą, najlepszy napastnik reprezentacji złośliwie sfaulował rywala, za co UEFA zawiesiła go na trzy mecze. Selekcjoner Fabio Capello zapowiedział, że i tak weźmie Rooneya na turniej w Polsce i na Ukrainie, bo liczy na niego w fazie pucharowej. Niektórzy twierdzą, że bez piłkarza Manchesteru United Anglicy nie wyjdą z grupy.

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!