Jacek Kucharczyk: Polityczne podziały trudno zakopać

Spór jest trudny, bo ma także charakter pokoleniowy – mówi dr Jacek Kucharczyk, socjolog, prezes ISP.

Publikacja: 02.11.2023 03:00

Jacek Kucharczyk: Polityczne podziały trudno zakopać

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

Czy wysoka frekwencja w wyborach parlamentarnych świadczy o determinacji społeczeństwa do zmiany? Czy o tym, że partiom opozycji udało się zyskać zaufanie obywateli?

Tego nie sposób wyważyć. Z jednej strony zdecydowanie było poczucie, że rządy PiS należy zakończyć. To pokazywały sondaże na wiele miesięcy przed wyborami. Wyraźna większość mówiła, że nie będzie głosowała na PiS. W tej mobilizacji możemy dostrzec silną wolę zmiany rządu i odwrócenia kierunku, w którym zmierzała Polska pod rządami PiS. To wiąże się też z zaufaniem do trzech głównych sił opozycyjnych, które wygrały wybory. Dlatego, że obiecały radykalne odwrócenie tendencji autorytarnych i antyeuropejskich, które widać było w polityce PiS. Potrzebne było przekonanie wyborców, że opozycja jest w stanie zupełnie inaczej rządzić Polską. Element zaufania udało się opozycji zbudować – bez niego nie byłoby takiej mobilizacji kobiet i młodzieży. Społeczeństwo zaufało partiom opozycyjnym, że są w stanie wdrożyć inną politykę niż ta, którą prowadzi Jarosław Kaczyński.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
podcast
W kampanii drzemka trwa, Tusk i Trzaskowski uderzają w podobne tony, kulisy EKG
Wybory
Podcast „Rzecz w tym”: Bronkizacja kampanii Rafała Trzaskowskiego. Dlaczego faworyt sam sobie szkodzi?
Wybory
Kandydaci w wyborach prezydenckich 2025. Pełna lista zarejestrowanych przez PKW
Wybory
Podcast „Pałac Prezydencki”: Emocje, flaga i sondaże. Długofalowe reperkusje debaty w Końskich
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Wybory
Podcast „Rzecz w tym”: Czy pomysł debaty Trzaskowski–Nawrocki to ustawka?