Szafarowicz opublikował zdjęcie wypełnionej karty referendalnej. Złamał ciszę?

Działający w młodzieżówce Prawa i Sprawiedliwości Oskar Szafarowicz opublikował w niedzielę w mediach społecznościowych zdjęcie swojej wypełnionej karty referendalnej. Choć wpis został dość szybko usunięty, to pojawiły się doniesienia o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie.

Publikacja: 16.10.2023 11:04

Oskar Szafarowicz

Oskar Szafarowicz

Foto: PAP/Leszek Szymański

Młody działacz Prawa i Sprawiedliwości Oskar Szafarowicz, który podczas wyborów 15 października był także członkiem jednej z komisji wyborczych, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie swojej wypełnionej karty referendalnej. Poza zaznaczeniem na niej cztery razy "nie" na karcie zobaczyć można było jeszcze napisany długopisem komentarz o treści: ”Niech żyje Polska”. 

Czytaj więcej

PKW podaje częściowe wyniki wyborów: PiS ponad 40 proc. Ale jest zastrzeżenie

Szafarowicz dość szybko usunął wpis, gdyż zorientował się, że mógł popełnić przestępstwo, łamiąc ciszę referendalną. 

Oskar Szafarowicz złamał ciszę referendalną? "Zawiadomimy prokuraturę"

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiedział złożenie zawiadomienia do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w tej sprawie. Jak podkreśla fundacja, Szafarowicz "naruszył ciszę wyborczą, publikując w internecie wzór do głosowania”. "Złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Oskara Szafarowicza, który będąc członkiem komisji wyborczej nr 464, prowadził bezprawnie agitację. Sprawą zajmuje się policja z VII komisariatu na Pradze Południe w Warszawie" — czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter). 

Czytaj więcej

Czy lajk na Facebooku złamie ciszę wyborczą

Złożenie w tej sprawie zawiadomienie o przestępstwie zapowiedział także kandydat Trzeciej Drogi na posła Jan Strzeżek.

Cisza wyborcza i referendalna. Czym grozi ich złamanie?

Cisza wyborcza oraz referendalna rozpoczęły się w sobotę 14 października o północy. Od tej chwili aż do zakończenia głosowania trwała cisza wyborcza, co w praktyce oznaczało zakaz prowadzenia agitacji w jakiejkolwiek formie, m.in. zwoływania zgromadzeń, organizowania pochodów i manifestacji, wygłaszania przemówień, co tyczy się też kampanii referendalnej. Złamanie zakazów groziło sankcją karną.

Za złamanie zakazu agitacji wyborczej grozi kara grzywny, której wysokość została określona w art. 24 Kodeksu wyborczego i wynosi od 20 złotych do 5 tys. złotych.

Młody działacz Prawa i Sprawiedliwości Oskar Szafarowicz, który podczas wyborów 15 października był także członkiem jednej z komisji wyborczych, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie swojej wypełnionej karty referendalnej. Poza zaznaczeniem na niej cztery razy "nie" na karcie zobaczyć można było jeszcze napisany długopisem komentarz o treści: ”Niech żyje Polska”. 

Szafarowicz dość szybko usunął wpis, gdyż zorientował się, że mógł popełnić przestępstwo, łamiąc ciszę referendalną. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Oficjalnie: Jacek Sutryk musi walczyć w II turze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS w siedzibie partii świętuje sukces. Na scenie pojawił się Jacek Kurski
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS wygrywa w kraju, ale traci władzę w województwach
Wybory
Wybory samorządowe 2024. Jarosław Kaczyński: Nasze zwycięstwo to zachęta do pracy, a chcieli nas już chować
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Frekwencja do godziny 17 niższa niż pięć lat temu