Od 5 do 19 czerwca ruszy zmniejszone z powodu epidemii Covid-19 polsko-amerykańskie ćwiczenie Defender-Europe 20 Plus. Jak informuje amerykańska armia, na poligonie w Drawsku Pomorskim weźmie w nich udział ok. 6 tys. żołnierzy, 100 czołgów i ponad 230 wozów bojowych. Pierwotnie żołnierzy miało być co najmniej trzy razy więcej.
– Ćwiczenie, początkowo planowane w maju, zostanie przeprowadzone z zachowaniem wszelkich norm sanitarnych – informuje dowództwo amerykańskich wojsk lądowych. Żołnierzom amerykańskim będą towarzyszyli Polacy z 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa oraz 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii. Celem jest przećwiczenie wspólnej operacji bojowej. Planowane jest m.in. forsowanie przeszkody wodnej z udziałem wojsk pancernych i powietrznodesantowych.
W związku z epidemią koronawirusa Departament Obrony USA w porozumieniu z MON zmodyfikował to ćwiczenie. Przypomnimy, że miał to być największy od 25 lat przerzut sił ze Stanów Zjednoczonych do Europy. Od końca lutego na polskie poligony trafiło łącznie ok. 4 tys. żołnierzy oraz 1550 jednostek sprzętu, a miało być 20 tys. wojskowych.
Trwają przygotowania do największych ćwiczeń polskiej armii w tym roku pod kryptonimem „Anakonda-20”. I one zostały okrojone. Nie wezmą w nich udziału żołnierze z kilkunastu krajów sojuszniczych, w tym m.in. ze Szwecji. Dowództwo Operacyjne planuje, że odbędą się one w czerwcu i weźmie w nich udział ok. 5 tys. żołnierzy.