Rozmawiamy z Sebastianem Chaber, radcą prawnym z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy
Czy firma, która będzie mi odnawiała dom, może się nie zgodzić na zapis w umowie, że w razie sporu sprawa trafi do sądu polubownego? Jaką moc ma wyrok tej instytucji?
(Andrzej A.)
– Umieszczenie w umowie zapisu dotyczącego sądu polubownego jest jak najbardziej dopuszczalne (art. 1157 kodeksu postępowania cywilnego). Na taki zapis muszą się jednak zgodzić obie strony. Pana kontrahent nie ma prawnego obowiązku zgodzić się na takie postanowienie. Jeśli strony zdecydują się na zapis, najlepiej wskazać w umowie konkretny sąd, żeby uniknąć dodatkowych problemów z ustaleniem właściwego sądu oraz zasad wyrokowania. Wówczas przy procedowaniu zastosowanie znajduje jego regulamin (przy czym w kwestiach nieuregulowanych zastosowanie znajdują także przepisy części V k.p.c. dotyczące arbitrażu – art. 1154 – 1217). Jednymi z najczęściej wskazywanych tzw. stałych sądów arbitrażowych są: Sąd Polubowny przy Krajowej Izbie Gospodarczej (KIG), Sąd Arbitrażowy przy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Warto wiedzieć, że poddając spór pod rozstrzygnięcie sądu arbitrażowego, należy się liczyć ze znacznymi kosztami finansowymi, jakie trzeba ponieść. Istnieje także sądowy tryb podważenia takich wyroków. Zgodnie bowiem z art.