Zwolnienie z opłat sądowych

Opłaty sądowe nierzadko stanowią barierę utrudniającą dochodzenie sprawiedliwości. Można wystąpić jednak o zwolnienie przynajmniej z ich części

Aktualizacja: 25.10.2010 04:28 Publikacja: 25.10.2010 03:00

Zwolnienie z opłat sądowych

Foto: Rzeczpospolita

Wysokość opłat sądowych została szczegółowo określona w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D01A99C7F269B049418BEF0330626F84?id=355730]ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (DzU z 2005 r. nr 167, poz. 1398 ze zm.)[/link].

Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksem postępowania cywilnego[/link] sąd nie podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona należna opłata. Każdy, kto zamierza złożyć pozew lub dokonać innej czynności przed sądem, powinien zajrzeć do wspomnianej ustawy o kosztach.

Właśnie z tego aktu prawnego dowie się, jaką kwotę należy uiścić w konkretnej sytuacji. Opłacie podlegają m.in. pozew, pozew wzajemny, apelacja, zażalenie, skarga kasacyjna, skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, interwencja główna i uboczna, a także wnioski o wszczęcie postępowania nieprocesowego, o ogłoszenie upadłości, o wpis i wykreślenie w księdze wieczystej czy o wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym i w rejestrze zastawów oraz o zmianę i wykreślenie tych wpisów.

[srodtytul]Nie dla ubogich[/srodtytul]

Przy wnoszeniu pozwu mamy do czynienia z opłatą stosunkową. Procentowo wyrażona wysokość wpisu nie jest znaczna, wynosi 5 proc., aczkolwiek w niektórych sytuacjach może być przeszkodą nie do przejścia.

[ramka][b]Przykład[/b]

Dariusz F. prowadzący jednoosobowo działalność gospodarczą wykonał materiały reklamowe na zlecenie dużej spółki, która postanowiła zmienić swoje logo. Spółka ta popadła w kłopoty finansowe i nie dokonała płatności.

Zadłużenie wynosiło 400 tys. zł. Dariusz F. zdecydował o wniesieniu powództwa o zapłatę. Wpis sądowy wyniósłby 20 tys. zł. Przedsiębiorca nie dysponował taką kwotą, dlatego musiał zrezygnować z dochodzenia zapłaty.[/ramka]

[srodtytul]W całości lub części[/srodtytul]

Osoba, która nie jest w stanie uiścić należnych opłat sądowych, nie jest jednak bez wyjścia. Sąd może zwolnić stronę od ponoszenia kosztów w całości lub w części. Z praktyki wynika jednak, że przedsiębiorca ma niewielkie szanse na uzyskanie zwolnienia w całości.

Częściowe zwolnienie jest dużo bardziej prawdopodobne. Zgodnie z art. 101 ustawy o kosztach sąd może zwolnić stronę od kosztów sądowych w części, jeżeli strona jest w stanie ponieść tylko część tych kosztów. Częściowe zwolnienie od tych kosztów może polegać na zwolnieniu albo od ułamkowej lub procentowej ich części, albo określonej kwoty, albo też niektórych opłat lub wydatków.

Może też polegać na przyznaniu zwolnienia co do pewnej części roszczenia lub co do niektórych roszczeń dochodzonych łącznie; roszczenia te lub ich części sąd oznacza w postanowieniu o przyznaniu częściowego zwolnienia od kosztów sądowych.

Strona częściowo zwolniona od kosztów obowiązana jest uiścić opłaty i ponieść wydatki w takiej wysokości, jaka nie jest objęta zwolnieniem przyznanym przez sąd.

[srodtytul]Od osoby fizycznej, ale i prawnej[/srodtytul]

Zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, która złożyła oświadczenie, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Do wniosku powinno być dołączone oświadczenie obejmujące szczegółowe dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby ubiegającej się o zwolnienie od kosztów. Oświadczenie sporządza się na specjalnym formularzu.

Sąd może odebrać od osoby ubiegającej się o zwolnienie od kosztów przyrzeczenie o treści: „Świadomy znaczenia mych słów i odpowiedzialności przed prawem zapewniam, że złożone przeze mnie oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania jest prawdziwe i rzetelne”.

Na mocy art. 103 ustawy o kosztach sąd może przyznać zwolnienie od kosztów sądowych również osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej niebędącej osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną, jeżeli wykazała, że nie ma dostatecznych środków na ich uiszczenie.

[srodtytul]Wpłaty w ratach[/srodtytul]

Strona, która ocenia, że nie ma szans na uzyskanie zwolnienia z opłat w całości lub nawet w części, ma jeszcze inną możliwość. Na podstawie art. 120 ustawy o kosztach zapłata należności sądowych może być na wniosek dłużnika rozłożona na raty lub odroczona na okres do dwóch lat, a w wyjątkowych wypadkach nawet do trzech lat.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na okoliczność, że niezapłacenie którejkolwiek raty w terminie powoduje natychmiastową wymagalność pozostałej części należności. Nadto rozłożenie na raty lub odroczenie terminu zapłaty może być cofnięte w razie stwierdzenia, że nie istnieją już okoliczności, które je uzasadniały.

[b]Uwaga! [/b]Zapłata sumy niższej niż trzykrotna wysokość opłaty podstawowej, tj. 90 zł, nie może być rozłożona na raty.

O rozłożeniu na raty lub odroczeniu terminu spłaty należności sądowych orzeczonych w postępowaniu przed sądami powszechnymi oraz przed Sądem Najwyższym rozstrzyga ostatecznie prezes sądu właściwego do ściągnięcia należności.

Ustawodawca w art. 120 ustawy o kosztach wyjaśnia, że należności sądowe stanowią nieuiszczone koszty sądowe w postępowaniu cywilnym. Nadto na mocy art. 2 ust. 1 ustawy koszty sądowe obejmują opłaty i wydatki.

W mojej ocenie strona składająca do sądu pismo podlegające opłacie jest uprawniona do złożenia jednocześnie wniosku o odroczenie terminu płatności lub rozłożenie płatności na raty, jeżeli potrafi wykazać, że ich natychmiastowa zapłata byłaby połączona z niewspółmiernymi trudnościami lub groziłaby zbyt ciężkimi skutkami.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sąd prowadził postępowanie, kontrolując jednocześnie terminowość dokonywanych wpłat. Uchybienie w tym zakresie powinno skutkować konsekwencjami określonymi w art. 130 k.p.c., tj. zwróceniem pozwu lub wniosku.

[srodtytul]Praktyka niekorzystna dla stron[/srodtytul]

W praktyce rozłożenie na raty wpisu lub odroczenie płatności występuje niezwykle rzadko. Przyjęło się bowiem, że przepisy dotyczą należności prawomocnie orzeczonych, niebudzących wątpliwości, a więc nie tych, które są bezpośrednio związane z wszczęciem postępowania.

Dlatego wskazana byłaby zmiana ustawy, tak aby możliwość rozkładania wpisu na raty była jednoznaczna. Prawo do sądu zostało zagwarantowane w konstytucji, stąd trzeba likwidować istniejące ograniczenia.

[i]Autor jest adwokatem w Kancelarii Prawnej Poznański w Warszawie[/i]

Wysokość opłat sądowych została szczegółowo określona w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D01A99C7F269B049418BEF0330626F84?id=355730]ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (DzU z 2005 r. nr 167, poz. 1398 ze zm.)[/link].

Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksem postępowania cywilnego[/link] sąd nie podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona należna opłata. Każdy, kto zamierza złożyć pozew lub dokonać innej czynności przed sądem, powinien zajrzeć do wspomnianej ustawy o kosztach.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara