Błędną datę decyzji administracyjnej warto sprostować

Czternastodniowy termin na odwołanie od decyzji liczy się od daty jej otrzymania, a nie wystawienia

Aktualizacja: 10.12.2010 03:47 Publikacja: 10.12.2010 02:00

Błędną datę decyzji administracyjnej warto sprostować

Foto: www.sxc.hu

Red

[b]- Urząd przesłał mi decyzję z datą z ubiegłego roku. Prawdopodobnie jest to data starej decyzji, później uchylonej przez organ nadrzędny i zwróconej do ponownego rozpatrzenia. W tym piśmie datowanym „ubiegłorocznie” jest pouczenie o możliwości odwołania w ciągu 14 dni.

Chciałbym się odwołać i stąd moje pytanie. Czy traktować taki błąd jako oczywistą omyłkę pisarską czy żądać od urzędu wyjaśnień, aby nie okazało się, że termin na złożenie odwołania już minął? [/b]– pyta czytelnik.

Doręczenie stronie postępowania administracyjnego decyzji z błędną datą może wywołać różne skutki prawne, w zależności od stanu faktycznego. W przedstawionym przypadku mogło dojść do omyłkowego wysłania czytelnikowi uprzednio wydanej decyzji, która została wcześniej uchylona przez organ administracji wyższego stopnia. W takiej sytuacji należy porównać treść przesłanej przez organ administracji do czytelnika decyzji z decyzją uprzednio wydaną w tej sprawie, którą uchylono.

Jeżeli obie decyzje (uchylona i doręczona) są identyczne w treści, to niewątpliwie doszło do omyłki, którą warto wyjaśnić z organem administracji, gdyż prawdopodobnie zamierzał doręczyć czytelnikowi nową decyzję. Co więcej od prawomocnie uchylonej decyzji odwołanie nie przysługuje, bo decyzja taka nie funkcjonuje już w obrocie prawnym.

Mogło jednak zdarzyć się tak, że organ administracji wydał nową decyzję w sprawie dotyczącej czytelnika, lecz opatrzył ją nieprawidłową datą. Zgodnie z art. 107 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FEBF877810A694D887EFA3AF1E7616A4?n=1&id=133093&wid=296180]kodeksu postępowania administracyjnego[/link] (k.p.a.) jednym z elementów decyzji wymaganych przez prawo jest właśnie data jej wydania.

Data wydania decyzji ma znaczenie, bo umożliwia określenie, jaki stan prawny i faktyczny istniał w momencie jej wydania. Data taka nie jest jednak elementem, którego brak lub nieprawidłowość oznaczenia skutkują automatycznie nieważnością decyzji.

Zgodnie ze spójną linią orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego za niezbędne elementy formalne każdej decyzji administracyjnej uznaje się oznaczenie organu administracji wydającego decyzję, wskazanie adresata decyzji, rozstrzygnięcie istoty sprawy i podpis upoważnionego pracownika administracji. Do elementów takich nie należy natomiast data wydania decyzji. W [b]wyroku z 26 czerwca 2008 roku (II OSK 746/07)[/b] NSA wyraźnie stwierdził, że brak lub błędne oznaczenie daty wydania decyzji stanowi podstawę do jej sprostowania w trybie art. 113 § 1 k.p.a.

Decyzja administracyjna wiąże co do zasady organ administracji od chwili jej doręczenia lub ogłoszenia stronie (art. 110 k.p.a.), a odwołać się od niej można w terminie 14 dni od jej doręczenia (art. 129 § 2 k.p.a.). Zatem w sytuacji opisanej w pytaniu czytelnika o wiele istotniejszy jest termin doręczenia mu decyzji, nawet jeżeli data jej wydania jest oznaczona w oczywisty sposób błędnie.

Podsumowując, jeśli nie doręczono czytelnikowi starej decyzji, to pismo z błędną datą jest nową decyzją w sprawie. Od takiej decyzji z błędnie oznaczoną datą należy się odwołać w terminie 14 dni od jej doręczenia. Niezależnie jednak od wniesienia odwołania czytelnik powinien jednocześnie zwrócić się do organu administracji, który wydał decyzję, o sprostowanie błędnie oznaczonej daty w trybie art. 113 § 2 k.p.a.

[i]Autor jest adwokatem w Kancelarii Gessel[/i]

[b]- Urząd przesłał mi decyzję z datą z ubiegłego roku. Prawdopodobnie jest to data starej decyzji, później uchylonej przez organ nadrzędny i zwróconej do ponownego rozpatrzenia. W tym piśmie datowanym „ubiegłorocznie” jest pouczenie o możliwości odwołania w ciągu 14 dni.

Chciałbym się odwołać i stąd moje pytanie. Czy traktować taki błąd jako oczywistą omyłkę pisarską czy żądać od urzędu wyjaśnień, aby nie okazało się, że termin na złożenie odwołania już minął? [/b]– pyta czytelnik.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara