Rz: Mediacja zdobywa coraz większą popularność na Zachodzie czy też w USA. A czy w Polsce, jeśli sąd ją proponuje, strony wiedzą, co je czeka?
Zofia Kołakowska:
W Polsce mediacja nie jest jeszcze popularną metodą rozwiązywania sporów. A to przecież ułatwienie dla zaangażowanych w spór stron, pełnomocników czy samego sądu. Jak wynika z badań TNS Polska, odsetek osób, które słyszały o mediacji, wzrasta wraz z wykształceniem. Od 25 proc. wśród osób z podstawowym do 88 proc. wśród osób z wyższym. Trzeba także zauważyć, że mediacja jest coraz bardziej popularna wśród zamożniejszych mieszkańców dużych miast.
Jaka jest przyszłość mediacji w sprawach rodzinnych?
Na tym polu zyskuje na popularności. Przyczynia się do tego art. 58 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który zobowiązuje małżonków, by przygotowali porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem po rozwodzie.