Jak informuje „Radio Łódź” od kilku dni Sąd Okręgowy w Piotrkowie jest oblężony przez tłumy oczekujących na zaświadczenie o niekaralności. Jak relacjonuje rozgłośnia, w długiej kolejce, która ustawiła się już w nocy, stoją osoby pracujące z dziećmi. Zaświadczenie o niekaralności w tym przypadku jest potrzebne do podpisania umowy o pracę, współpracę czy przedłużeniu umów.
Magdalena Dąbrowska, zastępująca dyrektora Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim tłumaczy, że kolejki są co roku – tym razem jednak zainteresowanie jest większe, co wynika z wprowadzenia tzw. ustawy Kamilka. Grupa ubiegających się o wspomniane zaświadczenia zwiększyła się np. o kucharki, pielęgniarki, kierowców, ale też np. wolontariuszy.