Jeśli nie można zapłacić kuratorowi z dochodów lub z majątku podopiecznego, wynagrodzenie pokrywane ma być ze środków na pomoc społeczną. Najnowsza uchwała Sądu Najwyższego (sygnatura akt: III CZP 6/14) wskazuje też, w jakim trybie rozstrzygać spory na tym tle.
Kwestia ta wynikła w sprawie z wniosku Leona N., kuratora osoby częściowo ubezwłasnowolnionej, któremu Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyki przyznał wynagrodzenie za sprawowanie kurateli ze środków gminy. Zażalenie od tego postanowienia złożyła gmina, argumentując, że wskazanego jako podstawa prawna przez sąd art. 53a ustawy o pomocy społecznej nie stosuje się do przyznania wynagrodzenia kuratorowi osoby ubezwłasnowolnionej częściowo. Rozpatrując to zażalenie, Sąd Okręgowy we Wrocławiu zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym, a w zasadzie z trzema pytaniami:
Po pierwsze, czy art. 53a ustawy o pomocy społecznej, który przyznaje wynagrodzenie opiekunom prawnym osób całkowicie ubezwłasnowolnionym, ma zastosowanie do wynagrodzenia kuratorów osób częściowo ubezwłasnowolnionych. Jest wątpliwość, bo art. 179 § 1 kodeksu rodzinnego mówi, że organ państwowy, który ustanowił kuratora, przyznaje mu wynagrodzenie. Pokrywa się je jednak z dochodów lub z majątku osoby, dla której kurator jest ustanowiony, a jeżeli nie ma ona odpowiednich środków, pokrywa je ten, kto zażądał ustanowienia.
– W tym wypadku nie było z kogo ściągnąć tych pieniędzy – powiedziała w referacie Bogumiła Ustjanicz, sędzia sprawozdawca.
Po drugie, czy gmina ma status zainteresowanego w takiej sprawie. Część sądów zawiadamia gminy o takim postępowaniu, większość dostaje już orzeczenie zobowiązujące do wypłaty wynagrodzenia.