Od 1 lipca 2015 r. zacznie obowiązywać nowy proces karny: kontradyktoryjny.
– To rewolucja – twierdzą wszyscy zainteresowani. Czy jesteśmy do niej przygotowani?
Na to pytanie przed sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka odpowiadali w czwartek: Monika Zbrojewska, wiceminister sprawiedliwości, i Andrzej Seremet, prokurator generalny. Obydwoje skupili się głównie na szkoleniach i zagrożeniach, jakie niesie nowy proces. Może być więcej wyroków uniewinniających. A trudności ze zgraniem wokand z konkretnymi prokuratorami mogą zaważyć na skuteczności oskarżenia.
Część posłów podważała kolejność działań podejmowanych przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
– Najpierw powinna powstać nowa ustawa o prokuraturze, a potem należy tworzyć nowe rozporządzenia i zarządzenia. U nas wszystko jest odwrotnie – mówił poseł Stanisław Piotrowicz. Twierdzi też, że prokuratorzy liniowi głównie z rejonu są dużo mniej optymistycznie nastawieni do zmian i powodzenia reformy.