Choć w urzędach są departamenty prawne, ministerstwa wynajmują zewnętrzne kancelarie, np. do pomocy przy zamówieniach publicznych czy do napisania projektu ustawy.
– Działy prawne powinny sobie radzić z obsługą ministerstw. Rozumiem, że mniejsze urzędy, których nie stać na zatrudnienie wielu radców, mogą się posiłkować kancelariami zewnętrznymi. Ale ministerstwa powinny z takiej pomocy korzystać jedynie wyjątkowo, np. gdy potrzebna jest bardzo specjalistyczna wiedza. Wówczas można zlecić ekspertyzę – mówi Jerzy Siekiera, prezes Stowarzyszenia Absolwentów KSAP.
Ale w ministerstwach po taką zewnętrzną pomoc sięga nie tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Czytaj więcej
Resort sprawiedliwości analizuje, jak system pomocy prawnej świadczonej przez pełnomocników z urzędu wypada na tle sytuacji społeczno-gospodarczej kraju. To od wyników tej analizy zależy ewentualna zmiana przepisów o stawkach.
Zewnętrzny legislator
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w zeszłym roku zapłaciło Kancelarii Prawnej Viggen Sp.j. z Olkusza nieco ponad 70 tys. zł. Kancelaria na swojej stronie internetowej chwali się współpracą z wieloma instytucjami rządowymi: KPRM, Ministerstwami (np.: MRPiPS, MPiT, MS, MI, MSZ, MRiRW); sporządzaniem opinii i ekspertyz dla Sejmu i Senatu oraz współpracą z Instytutem Wymiaru Sprawiedliwości oraz NSZZ „Solidarność".