Cofnięcie zgody na sprzedaż alkoholu ma mieć związek z gośćmi lokalu - wyrok WSA

By cofnąć zgodę na sprzedaż alkoholu w danym lokalu, muszą być jednoznaczne dowody, że to jego goście są odpowiedzialni za zakłócanie ciszy nocnej.

Publikacja: 04.06.2020 07:41

Cofnięcie zgody na sprzedaż alkoholu ma mieć związek z gośćmi lokalu - wyrok WSA

Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski

Prezydent miasta cofnął zezwolenie prowadzącemu pub na sprzedaż piwa, ponieważ goście ogródka letniego tego lokalu stale zakłócali ciszę nocną. Dochodziło też do burd pijackich.

Właściciel pubu odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach. A SKO utrzymało decyzję prezydenta. Według niego w tej konkretnie sprawie wystąpiły przesłanki z art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W najbliższym otoczeniu dochodziło bowiem do zakłóceń porządku publicznego. Miały one ścisły związek ze sprzedażą napojów alkoholowych, a prowadzący pub nie powiadomił o zakłóceniach policji.

Czytaj także: Jak uzyskać zezwolenie wójta na detaliczną sprzedaż napojów alkoholowych

Ponadto powtarzały się one co najmniej dwukrotnie w okresie sześciu miesięcy. Potwierdza to wykaz i opis interwencji policji.

Właściciel pubu odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Jego zdaniem nie istnieją żadne dowody, że za zakłócenia ciszy nocnej są odpowiedzialni jego akurat goście, a nie klienci sąsiednich lokali i nocnego sklepu.

WSA uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie. Uzasadnił to tym, że zaskarżona decyzja wydana została z naruszeniem przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Sąd powołał się na art. 18 ust. 10 pkt 3 wcześniej wymienionej ustawy. Ich łączne spełnienie uzasadnia cofnięcie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Po pierwsze, jest to powtarzające się co najmniej dwukrotnie w okresie sześciu miesięcy, w miejscu sprzedaży lub najbliższej okolicy, zakłócanie porządku publicznego w związku ze sprzedażą napojów alkoholowych przez dany punkt sprzedaży.

Po drugie, brak powiadomienia organów powołanych do ochrony porządku publicznego przez prowadzącego punkt sprzedaży.

WSA uznał, że ustalenia faktyczne nie pozwalają na stwierdzenie, czy przesłanki zostały rzeczywiście spełnione. Zebrane dowody nie pozwalają na jednoznaczne uznanie, czy urząd miasta ustalił w sposób niewątpliwy związek przyczynowy pomiędzy miejscem naruszeń a miejscem sprzedaży napojów alkoholowych.

Świadkowie zeznali, że winien za zakłócenia porządku publicznego jest pobliski sklep, w którym prowadzona jest sprzedaż alkoholu do późnych godzin nocnych oraz picie alkoholu pod tym sklepem.

Z tych m.in. powodów prezydent miasta ma zająć się ponownie sprawą.

Prezydent miasta cofnął zezwolenie prowadzącemu pub na sprzedaż piwa, ponieważ goście ogródka letniego tego lokalu stale zakłócali ciszę nocną. Dochodziło też do burd pijackich.

Właściciel pubu odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach. A SKO utrzymało decyzję prezydenta. Według niego w tej konkretnie sprawie wystąpiły przesłanki z art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W najbliższym otoczeniu dochodziło bowiem do zakłóceń porządku publicznego. Miały one ścisły związek ze sprzedażą napojów alkoholowych, a prowadzący pub nie powiadomił o zakłóceniach policji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił