Według ekspertów rewolucja 4.0 sprawi, że w ciągu najbliższych kilku lat duża część pracy analitycznej będzie wykonywana przez urządzenia wykorzystujące sztuczną inteligencje. Pracę księgowego, audytora, a nawet prawników w dużej części zastąpią specjalne oprogramowania.
GRETA szybko się uczy
„Nasza kancelaria już w tym momencie, zarówno lokalnie jak i globalnie, wykorzystuje narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, głównie do analizy ryzyka prowadzenia sporów, generowania podstawowych dokumentów kontraktowych oraz porównywania znaków towarowych"– mówi Kuba Ruiz, adwokat kierujący praktyką digital w kancelarii Bird & Bird.
Istniejące na rynku programy są ogólnie dostępne, nadszedł jednak czas na tworzenie własnych tego rodzaju narzędzi. Na takie rozwiązanie zdecydowała się polska kancelaria Greenberg Traurig:
– Stworzyliśmy swój własny program – nazywa się Greta (GREenberg Traurig Application). Wspomaga nas w transakcjach nieruchomościowych. Zajmuje się analizą danych, którą normalnie wykonują dziesiątki prawników.
Przez ostatnie miesiące nasi prawnicy w Berlinie prowadzili testy, porównując prace tego programu oraz zespołu ludzkiego. Okazuje się, że w tym wypadku sztuczna inteligencja jest o wiele dokładniejsza. Ponadto GRETA po wykonaniu każdego zadania uczy się i ma coraz większe możliwości – mówi Jarosław Grzesiak, partner zarządzający Greenberg Trauring w Polsce.