Renta z OC sprawcy wyjątkowo po wyczerpaniu sumy gwarancyjnej

Ofiara wypadku może liczyć na rentę, gdy wyczerpie się suma gwarancyjna ubezpieczenia

Aktualizacja: 31.01.2008 07:26 Publikacja: 31.01.2008 00:26

Takie wnioski można wyciągnąć z postanowienia Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2008 r. (sygn. III CZP 140/07).

SN z przyczyn formalnych odmówił w nim odpowiedzi na pytanie prawne, ale odwołał się do dotyczącej tej samej kwestii uchwały SN z 29 grudnia 1994 r. (sygn. I II CZP 120/ 94). Skład siedmiu sędziów dopuścił w niej możliwość podwyższenia sumy gwarancyjnej, czyli górnej granicy odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, z ubezpieczenia obowiązkowego sprawcy wypadku.

Jako prawną podstawę wskazał art. 357

1

kodeksu cywilnego. Uchwała ta dotyczy obowiązkowego ubezpieczenia OC rolników. Jednak jego istota jest taka sama jak obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, którego dotyczyło pytanie prawne.

Maciej M. uległ wypadkowi drogowemu w 1991 r. Górna granica odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń przewidziana w przepisach o tym ubezpieczeniu wynosiła wtedy 7,2 mld zł, czyli po denominacji 720 tys. zł.

W kolejnych przepisach była podwyższana. Z tej kwoty PZU, w którym miał polisę sprawca wypadku, wypłacał Maciejowi M. – i wciąż dobrowolnie wypłaca – rentę w kwocie ponad 4,7 tys. zł miesięcznie. Wskazana suma gwarancyjna została wyczerpana w lutym 2004 r. Maciej M. nie ma możliwości egzekwowania renty od sprawcy wypadku.

PZU wystąpił do sądu o uchylenie obowiązku płacenia renty, ponieważ wyczerpała się suma gwarancyjna. Maciej M. wniósł zaś przeciw niemu sprawę o ustalenie, że górną granicą odpowiedzialności PZU w związku z zasądzoną rentą jest każdorazowo suma gwarancyjna określona w obowiązujących aktualnie przepisach o OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Minimalna suma gwarancyjna w przypadku szkód na osobie to teraz 5 mln euro z jednego zdarzenia.

Sąd Najwyższy, do którego sprawa trafiła wskutek pytania prawnego sądu II instancji, nie zgodził się z tym. Odwołując się jednak jako do wciąż aktualnej uchwały z 1994 r., dopuścił wyjątkowo, na podstawie art. 357

1

k.c., modyfikację stosunku między zakładem ubezpieczeń a ofiarą wypadku drogowego.

Takie wnioski można wyciągnąć z postanowienia Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2008 r. (sygn. III CZP 140/07).

SN z przyczyn formalnych odmówił w nim odpowiedzi na pytanie prawne, ale odwołał się do dotyczącej tej samej kwestii uchwały SN z 29 grudnia 1994 r. (sygn. I II CZP 120/ 94). Skład siedmiu sędziów dopuścił w niej możliwość podwyższenia sumy gwarancyjnej, czyli górnej granicy odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, z ubezpieczenia obowiązkowego sprawcy wypadku.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo