Osoby wybierające się do któregoś z krajów Unii Europejskiej samochodem na polskich tablicach rejestracyjnych nie muszą wykupować Zielonej Karty, czyli międzynarodowej polisy ubezpieczeniowej. Od 1 maja 2004 roku z mocy prawa polskie polisy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy aut obejmują zakresem ochrony ubezpieczeniowej terytorium Unii oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego, czyli następujących państw:
Andora, Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia, Litwa, Łotwa, Malta, Niemcy, Norwegia, Polska, Portugalia, Rumunia, Szwajcaria, Szwecja, Słowacja, Słowenia, Wielka Brytania, Włochy, Węgry, a od 1 stycznia 2012 r. także Serbia.
W razie zatrzymania przez policję tych krajów (lub inne uprawnione organy), stłuczki lub wypadku nie trzeba nawet okazywać polskiej polisy OC, a jedynie dowód rejestracyjny. Obowiązuje bowiem domniemanie, że pojazd z polską rejestracją ma ważną polisę OC.
Zielona Karta będzie potrzebna, gdy zamierzamy przekroczyć granicę tych państw:
Albania, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Iran, Izrael, Macedonia, Maroko, Mołdawia, Rosja, Tunezja, Turcja, Ukraina.