MAXy wpędziły Boeinga w straty

Boeing spodziewa się, że koszty uziemienia B737 MAX wyniosą prawie 19 mld dolarów i poinformował, że w 2019 r. poniósł pierwsze od 1997 r. straty, zamierza znowu zmniejszyć rytm produkcji dreamlinerów

Publikacja: 29.01.2020 16:45

MAXy wpędziły Boeinga w straty

Foto: Bloomberg

Te samoloty szerokokadłubowe stały się głównym źródłem napływu gotówki, bo dotychczas takie maszynki do zarabiania, B737 MAX nadal nie latają, nie wiadomo, kiedy wrócą na niebo i koncern wstrzymał tymczasowo ich produkcję.

"Przyznajemy, że jest mnóstwo do zrobienia" - oświadczył szef koncernu David Calhoun w komunikacie.

Koszty związane z MAXami obejmują 8,3 mld dolarów odszkodowań liniom lotniczym za anulowane loty i ograniczenie planów rozwoju z powodu braku ważnej części floty oraz 6,3 mol kosztów produkcji w 2019 r. Boeing zakłada kolejny odpis 4 mld dolarów w bieżącym roku, gdy stopniowo wznowi małą produkcję MAXów.

W IV kwartale Boeing poniósł stratę operacyjną z zasadniczej działalności 2,53 mld (2,33 dolary na akcję) po zysku 3,87 mld (5,48 na akcję). Analitycy spodziewali się zysku 1,47 dolara na akcję, choć kilku przewidywało stratę. Koncern zanotował ujemne przepływy gotówki na sumę 2,67 mld dolarów, po dodatnich 2,45 mld rok wcześniej.

Jakby było mało problemów z MAXami, doszedł następny: zmalał popyt na większy i bardziej rentowny samolot B787 Dreamliner na skutek wojny handlowej Stanów z Chinami. To zmusiło koncern do zmniejszenia rytmu jego produkcji, a to oznacza brak dopływu świeżej gotówki, gdy rośnie dług. Obecnie powstaje 14 takich samolotów co miesiąc, w październiku Boeing zapowiedział zmniejszenie go pod koniec 2020 r. do 12, teraz zakłada zejście do 10 miesięcznie na początku 2021 r.

Problemy finansowe koncernu skłoniły agencję S&P Global Ratings do objęcia jego oceny "A minus" negatywną obserwacją kredytową.

Informacja samego koncernu, że może nie dostać do połowy roku zgody urzędu lotnictwa FAA na powrót MAXów do pracy "spowoduje dłuższy okres odpływu gotówki, nie zakładany przez nas dla 2020 r., a także mniejszą redukcję długu w II półroczu, bo Boeing dostarczy mniej samolotów" - uzasadniła agencja.

Zapowiedziała możliwość obniżenia obecnej oceny koncernu, jeśli środki z działalności nie wzrosną w ciągu 12-24 miesięcy powyżej 30 proc. wielkości długu albo jeśli uziemienie MAXów zaszkodzi w trwały sposób opinii koncernu o klientów i organów nadzoru.

Nazajutrz po decyzji S&P Boeing zapewnił sobie od kilkunastu banków ponad 12 mld dolarów nowych środków finansowych. Według Reutera pożyczek udzieliły m.in. Citigroup, JP Morgan, Wells Fargo i Bank of America.

Transport
Kiedy pierwszy samolot wyląduje na CPK? Wiceminister Maciej Lasek zdradza datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Europa łaskawsza dla spalinowców
Transport
Rosja zbudowała 15 razy mniej samolotów pasażerskich niż chciał Putin
Transport
Strajk na budowie nadzorowanej przez Putina. Nie ma pieniędzy na wypłaty
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach