Rytm produkcji w zakładzie w Renton w stanie Waszyngton będzie początkowo mały, koncern nie podał jednak, ile to będzie sztuk miesięcznie. Koncern spodziewa się wznowienia ich dostaw w III kwartale po uzyskaniu zgody od organu nadzoru. W 2021 r. chce dojść do produkowania 31 sztuk co miesiąc.
Odrębnie ogłosił o likwidacji ponad 12 tys. miejsc pracy, w tym 6770 w trybie wypowiedzeń, bo 5520 pracowników zgodziło się odejść dobrowolnie za odprawami. Ponad 9800 pracowników straci pracę w stanie Waszyngton, „kilka tysięcy pozostałych przewidzianych do zwolnienia odejdzie w dodatkowych transzach w ciągu kilku miesięcy".
Prezes David Calhoun w emailu dla załogi stwierdził, że „niszczycielski wpływ pandemii na przemysł lotniczy oznacza głębokie cięcie liczby samolotów cywilnych i usług, jakich nasi klienci będą potrzebować w najbliższych kilku latach, co z kolei oznacza mniej stanowisk pracy przy naszych liniach montażowych i w naszych biurach. Chciałbym, żeby było inaczej" — cytuje Reuter.
Analityk z CFRA. Colin Scarola podwyższył do kupuj rekomendację dla akcji Boeinga i ich cenę docelową do 174 dolarów ze 112, bo uznał, że Boeing „może przetrwać bieżące kryzysy i rosnąć w długim przedziale czasu".
General Electric zapowiedział w maju zmniejszenie w tym roku zatrudnienia w dziale lotniczym (produkcji silników) o 25 proc. czyli nawet o 13 tys. ludzi. Największy dostawca Boeinga, Spirit AeroSystems zwolni w Kansas 1450 pracowników.