Internet Starlink SpaceX to część firmy kosmicznej Elona Muska, która pracuje nad zapewnieniem szerokopasmowego internetu liniom lotniczym.
Słabe, rwące się i zawieszające połączenia internetowe, są jak na razie źródłem frustracji pasażerów, którzy na pokładzie chcieliby popracować. Elon Musk uważa, że jest w stanie to zmienić.
Amerykańskie Delta Air Lines zgodziły się na próbę wprowadzić jego produkt na pokłady. Na razie Delta korzysta z usługi świadczonej przez operatora Viasat w swoich 300 samolotów. Kosztuje ona pasażera po 5 dol. za jeden lot.
Jak ujawnił szef Delty, przewoźnik zaczął już rozmowy ze Starlinkiem. Rozmowy i testy są jednak na bardzo wstępnym etapie i Ed Bastian odmówił jakiegokolwiek komentarza co do tego, czy pierwsze próby można uznać za udane. Informacji o szczegółach nie udziela również Space Exploration Technologies Corp. Elona Muska.
Starlink w ciągu ostatnich kilku lat wielokrotnie wystrzeliwał satelity internetowe w dolne obszary orbity i sprzedawał usługi szerokopasmowego internetu firmom i konsumentom. Tyle że jedynie na ziemi. Jak napisał w 2021 roku Elon Musk jego firma postanowiła jednak skoncentrować się na uzyskaniu certyfikatu dla Boeingów 737 i oraz Airbusów Airbus SE A320, czyli najpopularniejszych samolotów na świecie. Plany są jak najbardziej aktualne, bo analitycy prognozują rosnący popyt na Wi-Fi w samolotach pasażerskich. Według Euroconsult, firmy konsultingowej z rynku satelitarnego, do końca tego dziesięciolecia liczba połączonych samolotów może się podwoić i osiągnąć nawet 20 tysięcy.