Z tego artykułu się dowiesz:
- Dlaczego europejskie linie lotnicze starają się o jednolite zasady korzystania z unijnej przestrzeni powietrznej?
- Jakie są konsekwencje ograniczeń w przestrzeni powietrznej dla przewoźników z Europy?
- Co oznacza zamknięcie rosyjskiej przestrzeni powietrznej dla europejskich linii lotniczych?
- Jakie zarzuty wobec przewoźników z Bliskiego Wschodu i Chin mają Air France-KLM i Lufthansa?
- Jakie są stanowiska ekspertów odnośnie regulacji i podatków związanych z europejskimi przewoźnikami?
- Na czym opiera się konkurencja między liniami europejskimi a przewoźnikami z Bliskiego Wschodu?
W obecnej sytuacji ograniczeń i obowiązków, w konkurowaniu o pasażerów Air France–KLM i Lufthansa przegrywają nie tylko z Chińczykami, ale również z przewoźnikami z Bliskiego Wschodu oraz Turkish Airlines, które bez ograniczeń korzystają z praw przelotu nad Syberią i nie są obciążane unijnymi regulacjami.
Rosjanie kuszą linie z Japonii i Korei Południowej, aby w lotach do Europy korzystały z korytarzy nad Syberią
Przewoźnicy z tych krajów w geście solidarności z Europejczykami po rosyjskiej inwazji na Ukrainę także zaczęli omijać rosyjską przestrzeń powietrzną.
Czytaj więcej
Pierwsza połowa roku, mimo poważnych turbulencji geopolitycznych, była dla większości przewoźnikó...
– Czekamy na odpowiedź z Tokio i Seulu w sprawie zniesienia zakazu lotów do Rosji i korzystania z rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Rozmawiamy już z przewoźnikami z tych krajów i są żywo zainteresowani powrotem na te trasy. My ze swojej strony nie wprowadziliśmy dla nich żadnych ograniczeń. Była to decyzja rządów w Tokio i Seulu podjęta w kontekście nielegalnie wprowadzonych sankcji. Czekamy więc niecierpliwie na ich decyzję – mówił w rozmowie z TASS-em Andriej Rudenko, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych.