Lietuvos gelezinkeliai - litewskie koleje państwowe podały, że jest sześciu chętnych na kontaktu na budowę odcinka kolejowej trasy z Kowna do Palemonas. Po raz pierwszy w przetargu biorą udział polskie firmy specjalizujące się w budowie infrastruktury także kolejowej - Warbud i ZUE. Ta pierwsza firma znana jest na Litwie z prac renowacyjnych przy Pałacu Pociejów w Wilnie. Teraz firmy połączyły się w konsorcjum. Ich konkurentami jest konsorcjum francuskich firm Eurovia Lietuva i Eurovia specjalizujących się w budowie dróg; konsorcjum litewskie -  Panevezio statybos trestas, Panevezio keliai i Siauliu plenta, firma Hidrostatybarazem z Leonhard Weiss i Autokausta, a także konsorcjum Gelezinkelio tiesimo centras i Kauno tiltai.

To drugi konkurs na budowę trzech odcinków trasy w zasięgu działania elektrowni wodnej Kowna. W kwietniu ogłoszony przetarg został nierozstrzygnięty z powodu zbyt wysokich cen ofertowych złożonych przez uczestniczące firmy, przypomniał portal Delfi.

Według obliczeń firmy EY (dawny Ernst&Young), całkowity koszt budowy trasy kolejowej z torami o szerokości europejskiej (1435 mm) od Tallina przez Rygę, Kowno (z odnogą do Wilna) i do granicy z Polską ma kosztować 5,788 mld euro. Z tego 85 proc. to pieniądze z Unii a trzy republiki nadbałtyckie dołożą 1,154 mld euro. Trasa ma być gotowa w 2022-2023 r. Prace są najbardziej zaawansowane na Litwie.