US Open. W Nowym Jorku wszyscy w cieniu Sereny Williams

Drugie zwycięstwo Sereny Williams na razie przesłania inne wydarzenia. Dawna mistrzyni pokonała Anett Kontaveit i w piątek stanie do gry z Ajlą Tomljanovic.

Publikacja: 02.09.2022 03:00

Serena Williams

Serena Williams

Foto: ANGELA WEISS / AFP

Kontaveit, formalnie wciąż druga tenisistka świata, nie miała łatwego zadania w wieczornym meczu na Arthur Ashe Stadium.

Grać z żywą legendą, w dodatku całkiem poważnie traktującą występy kończące karierę, przy prawie 30 tysiącach kibiców (padł nowy rekord stadionu: 29 959 osób) wyjątkowo głośno życzących sukcesu Serenie – to było trochę za wiele dla dziewczyny z Estonii.

Czytaj więcej

US Open: Drugie zwycięstwo Igi Świątek

Anett przegrała 6:7 (4-7), 6:2, 2:6 i nikt nie dociekał, czy jest w zeszłorocznej formie czy nie – wszyscy patrzyli na amerykańską diwę w czarnym ubiorze połyskującym gwiazdami, która rzeczywiście poruszała się lepiej i grała swobodniej niż w poprzednich meczach.

Nie mam jednak nic do udowodnienia, nic do wygrania i nic do stracenia.

Serena Williams

Po ostatniej piłce Mary Jo Fernandez z trudem mogła rozpocząć rozmowę z mistrzynią. – Nie ma pośpiechu. Kocham ten tłum. Wygląda na to, że wciąż jestem całkiem dobra w tym co robię – usłyszała od Sereny na początek.

Po dwóch zwycięstwach oczekiwania tenisowej Ameryki rosną. W Nowym Jorku chyba nikt nie dopuszcza myśli, że urodzona w Chorwacji, ale od ośmiu lat grająca w barwach Australii Ajla Tomljanovic (46. WTA), zagrozi królowej.

Ona sama traktuje przyszłość w turnieju znacznie spokojniej. – Trenowałam solidnie, cieszę się, że w końcu moje ćwiczenia przekładają się na mecze. Nie mam jednak nic do udowodnienia, nic do wygrania i nic do stracenia. Każda kolejna rywalka jest trudniejsza, ale o tym nie myślę. Po prostu żyję chwilą – mówiła.

W głębokim cieniu Sereny mecze wygrywali Daniił Miedwiediew, Nick Kyrgios (skarżył się tym razem na zapach marihuany na trybunach), Coco Gauff, Madison Keys, Ons Jabeur i Matteo Berrettini. Przegrywali Maria Sakkari, Leylah Fernandez i Felix Auger-Aliassime.

Z polskiej czwórki, która zaczęła turnieje deblowe, została tylko Alicja Rosolska (z Erin Routliffe). Katarzyna Kawa, Katarzyna Piter i Łukasz Kubot już skończyli grę.

Na piątek i sobotę w programie są wszystkie spotkania singlowe trzeciej rundy. Jednak piątkowy mecz Sereny z Tomljanovic na największym stadionie tenisowym świata nie będzie miał konkurencji.

Kontaveit, formalnie wciąż druga tenisistka świata, nie miała łatwego zadania w wieczornym meczu na Arthur Ashe Stadium.

Grać z żywą legendą, w dodatku całkiem poważnie traktującą występy kończące karierę, przy prawie 30 tysiącach kibiców (padł nowy rekord stadionu: 29 959 osób) wyjątkowo głośno życzących sukcesu Serenie – to było trochę za wiele dla dziewczyny z Estonii.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Hubert Hurkacz w imponującym stylu zaczął turniej w Madrycie
Tenis
WTA Madryt. Magda Linette przegrała z Aryną Sabalenką po dwugodzinnej bitwie
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie