Archeologiczny wyścig z czasem

W wyjątkowej serii dokumentalnej egiptolog dr Kara Cooney zabierze nas w pełną niespodzianek podróż śladami wielkich cywilizacji

Publikacja: 08.10.2009 18:08

Archeologiczny wyścig z czasem

Foto: DISCOVERY CHANNEL

Trudno o kompetentniejszego przewodnika. Dr Kara Cooney pracuje na Uniwersytecie Kalifornijskim (UCLA) na wydziale egipskiej sztuki i architektury, gdzie ma status profesora asystenta. Wykłada też na uniwersytetach Stanford i Howard, w 2005 roku była kuratorką wystawy w Los Angeles County Museum of Art, poświęconej Tutanchamonowi i złotemu wiekowi faraonów. Fascynuje ją m.in. sztuka funeralna, a także miejsce kobiety w starożytnym świecie.

W dorobku dr Cooney jest wiele naukowych publikacji, w 2007 roku wydała pierwszą książkę. Brała udział w wykopaliskach archeologicznych w Egipcie – w osadzie rzemieślników w Deir el Medina, świątyni w Dahszur i tebańskich grobowcach.

Jest jedną z niewielu kobiet egiptologów i bodaj najmłodszą (37 lat) tej klasy specjalistką. Wszystko wskazuje na to, że charyzmatyczna i urodziwa pani Cooney stanie się też telewizyjną gwiazdą. Swój najnowszy program przygotowała razem z mężem, hollywoodzkim scenarzystą i producentem Neilem Crawfordem.

„Dziedzictwo starożytnego Egiptu” to cykl sześciu odcinków zrealizowanych w różnych miejscach i poświęconych uniwersalnym zagadnieniom. Opowiada, jak powstawały i ewoluowały miasta, kto i dlaczego budował piramidy – nie tylko w Egipcie, jak stary jest diabeł i dlaczego w religiach pojawia się element okrucieństwa.

[ramka][srodtytul]Specjalnie dla „TV Magazynu”:[/srodtytul]

[b]W „Dziedzictwie starożytnego Egiptu” opuszcza pani bezpieczny, biorąc pod uwagę pani specjalizację, Egipt i rusza w najodleglejsze zakątki świata, a tam odnajduje, jak np. w Meksyku, piramidy podobne do egipskich...[/b]

Kara Cooney: Badaniami starożytnego Egiptu zajmuję się od tak dawna, że poczułam potrzebę zmiany: wyjścia poza to, co jest mi dobrze znane, i doświadczenia niepewności, która zachęca nas do odkrywania nieznanego. W trakcie realizacji programu odwiedziliśmy różne kontynenty – byliśmy m.in. w Peru, Kambodży, Turcji, Emiratach Arabskich i we Włoszech.

Oczywiście – także w Egipcie, bo tam zaczynaliśmy każdą wędrówkę. Okazuje się, że w tych odległych miejscach ludzie tworzyli podobne budowle, organizowali się w podobny sposób, nawet formy kultu były podobne. Weźmy np. piramidy, które powstawały nie tylko w Egipcie, ale też w Meksyku czy Kambodży, i są wyrazem uniwersalnej tęsknoty człowieka, by wznieść się bliżej nieba. Wolę to wyjaśnienie niż np. teorię, że zbudowali je kosmici. Nasz program pokazuje, że niezależnie od miejsca, w którym żyjemy, więcej nas łączy, niż dzieli, a ludzie starożytni są do nas podobni dużo bardziej, niż moglibyśmy sądzić.

[b]Dlaczego pani, szanowany naukowiec, zdecydowała się na przygodę z telewizją?[/b]

Coraz więcej uczonych ma świadomość, że trzeba wyjść ze swoją wiedzą do szerszej publiczności. Tak jak robił to np. Jacques Cousteau. To bardzo dobry sposób popularyzowania nauki i opowiadania o przeszłości. Dla mnie to także ciekawe, odświeżające doświadczenie. Praca w telewizji zmieniła mnie jako naukowca – sądzę, że zyskałam szerszą perspektywę. Nawiązałam też ciekawe, interdyscyplinarne kontakty.

[b]Archeologia fascynuje nie tylko naukowców. Widownia uwielbia kino przygodowe w rodzaju „Indiany Jonesa” czy „Mumii”. Skąd to zainteresowanie?[/b]

Świat starożytny pociąga swoim przepychem, bogactwem i siłą. Z drugiej strony, ludzie żyli wtedy na krawędzi: śmierć była stale obecna, toczyły się wojny, choroby dziesiątkowały społeczeństwo. Starożytni Egipcjanie umieli przygotować się na śmierć. Na pewno dużo lepiej od nas, zwłaszcza na tzw. Zachodzie. My próbujemy zapomnieć o śmierci, odsunąć ją jak najdalej, ludzi starych odsyłamy do domów opieki, żeby nie widzieć, co nas czeka. A Egipcjanie doskonale rozumieli, że każdy kiedyś umiera. Sądzę, że tej refleksji nam dziś brakuje.

W przeciwieństwie do filmów fabularnych, które służą rozrywce, programy takie jak nasz nie opowiadają o sensacyjnej stronie pracy archeologa. Bardziej niż o odkryciach jest to program o więziach międzyludzkich. Pewnych rzeczy w ogóle nie da się pokazać w telewizji: żmudnego katalogowania wykopalisk, pracy w muzeum, kopiowania delikatnych malowideł. Bo archeologia to wyścig z czasem i walka z jego niszczącą siłą.

[i]—rozmawiała Agnieszka Kwiecień[/i][/ramka]

[i]Dziedzictwo starożytnego Egiptu

Discovery World | 19.00 | SOBOTA | 22.00 | NIEDZIELA[/i]

Trudno o kompetentniejszego przewodnika. Dr Kara Cooney pracuje na Uniwersytecie Kalifornijskim (UCLA) na wydziale egipskiej sztuki i architektury, gdzie ma status profesora asystenta. Wykłada też na uniwersytetach Stanford i Howard, w 2005 roku była kuratorką wystawy w Los Angeles County Museum of Art, poświęconej Tutanchamonowi i złotemu wiekowi faraonów. Fascynuje ją m.in. sztuka funeralna, a także miejsce kobiety w starożytnym świecie.

W dorobku dr Cooney jest wiele naukowych publikacji, w 2007 roku wydała pierwszą książkę. Brała udział w wykopaliskach archeologicznych w Egipcie – w osadzie rzemieślników w Deir el Medina, świątyni w Dahszur i tebańskich grobowcach.

Pozostało 85% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu