Impreza, która była na początku podsumowaniem roku w polskim teatrze, pomimo cięć w finansowaniu kultury w Krakowie, obroniła swój nowy cykl prapremier. W zeszłym roku powstały w nim przedstawienia nagradzane potem na wielu festiwalach — m. in. „W imieniu Jakuba S." i „Pan Tadeusz" Mikołaja Grabowskiego.
— Teraz zaproponujemy koprodukcje, z pomocą których spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, jak mówić dzisiaj o religii - mówi Bartosz Szydłowski, szef festiwalu i Łaźni Nowej. — Zastanowimy się, czy mijający rok upłynął pod hasłem odmiany oblicza polskiej religijności i czy można wyciągać takie wnioski po burzach, jakie wywołały tematy religii i Kościoła, przetaczające się przez polskie media. Będziemy dyskutować, czy jesteśmy skazani na podziały, radykalne opinie i życie w rzeczywistości zwalczających się obozów.
„Jezus Chrystus. Zbawiciel" (Teatr Dramatyczny M. St. Warszawy) w reżyserii Michała Zadary, jest oparty na słynnym tekście Klausa Kinskiego z 1971 r. Jest jego wersją życia Jezusa. Niemiecki aktor przedstawił go jako człowieka odważnego, wolnego, nowoczesnego, który woli dać się zmasakrować niż upokorzyć. Kinski przywrócił Jezusa kontrkulturze, przypominając, że nie chciał być sojusznikiem żadnej ziemskiej władzy. Udział biorą Barbara Wysocka, perkusista Leszek Lorent i gitarzysta Bartek Tyciński.
„Karzeł, Down i inne żywioły" Jolanty Janiczak z Teatru Nowego w Łodzi to opowieść o sile, która przerasta człowieka, a także wierze niechcianej, stającej się namiętnością, popychającą w szaleństwo. Autorzy stawiają pytanie, czy jeśli Bóg znika z życia człowieka, rezygnuje on z doświadczenia boskości. Lenny, główny bohater spektaklu Wiktora Rubina ma cechy jurodiwego, odkrywa w sobie moc, której pochodzenie trudno ustalić. Występują m. in Beata Kolak, Mirosława Olbińska, Michał Bieliński.