Reklama

Czy Woland pojedzie do Waszyngtonu?

Krytycy Władimira Putina Kirił Serebrennikow i Władimir Sorokin pokażą na Salzburger Festspiele'25 „Zamieć” z Augustem Diehlem. Wcześniej Diehl zagrał w „Zniknięciu Josefa Mengele” Serebrennikowa i Wolanda w „Mistrzu i Małgorzacie” Michaiła Łokszyna, który zirytował putinowców.

Publikacja: 15.08.2025 15:30

August Diehl jako Woland w „Mistrzu i Małgorzacie„ Michaiła Łokszyna

August Diehl jako Woland w „Mistrzu i Małgorzacie„ Michaiła Łokszyna

Foto: Mat. Pras.

Augusta Diehla światowa publiczność może najbardziej kojarzyć z „Bękartów wojny” Quentina Tarantino. Zagrał tam diabolicznego majora gestapo Dietera Hellstroma, który w piwnicznej scenie na terenie Francji bawi się w kotka i myszkę z alianckimi oficerami w przebraniu.

Wcześniej polska publiczność mogła Diehla zobaczyć w ekranizacji „Lekcji Pana Kuki” Dariusza Gajewskiego, gdzie zagrał razem z Tomaszem Karolakiem i Andrzejem Grabowskim. Potem była rola w „Kursku” Thomasa Vinterberga, a niedawno Wolanda w „Mistrzu i Małgorzacie”. Zdjęcia kręcono w 2021 r. Nic nie zapowiadało drugiej napaści Rosji na Ukrainę, po której z dystrybucji wycofali się Amerykanie, reżyser Michaił Łokszyn za antyputinowskie wypowiedzi wspierające Ukraińców stał się w Moskwie persona non grata, a w filmie o stalinowskiej Rosji zobaczono tę współczesną. Dlatego do dziś, ta najlepsza podobno adaptacja powieści Bułhakowa nie ma szans na spotkanie z globalną publicznością.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Żar”: Chęć bycia silniejszym
Plus Minus
„EA Sports FC 26”: Skazani na piłkarski sukces
Plus Minus
„The Critic”: W teatrze zbrodni
Plus Minus
„Dzikość”: Emocje w parku narodowym
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Prof. Przemysław Czapliński: Opór wobec siły pieniądza
Reklama
Reklama