Reklama
Rozwiń

„Mój rok relaksu i odpoczynku” w Dramatycznym. Świat pod aptekarskim krzyżem

„Mój rok relaksu i odpoczynku” w reżyserii Katarzyny Minowskiej wg powieści Ottessy Moshfegh w Teatrze Dramatycznym to przejmujący, empatyczny skłaniający do namysłu nad światem spektakl: dobry, a w drugim akcie wręcz bardzo dobry, komunikatywny teatr środka.

Publikacja: 08.12.2022 23:36

„Mój rok relaksu i odpoczynku” - próba. Na zdjęciu Katarzyna Herman

„Mój rok relaksu i odpoczynku” - próba. Na zdjęciu Katarzyna Herman

Foto: FOTON/PAP

Dyrektorka Monika Strzępka, zanim jeszcze wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł (PiS) unieważnił zwycięski dla niej konkurs, zdążyła odczynić scenę Dramatycznego: czarne deski zmieniła na jasne, sosnowe. W tej nowej przestrzeni po premierze zespół domagał się od wojewody przywrócenia reżyserki na dyrektorski fotel.



Zaś na scenie oglądamy inscenizację książki (oficyna Pauza), która doczekała się już piątego dodruku w Polsce i rozeszła w 20 tys. egz. Napisana komunikatywnym, a jednocześnie przewrotnym językiem, opowiada historię 27-latki, Narratorki, która zdecydowała się na roczną psychotropową hibernację po śmierci niekochających się rodziców i porażkach w życiu uczuciowym i zawodowym. Wniosek? Pokolenie, które piło na oczach dzieci, nie ma prawa mieć pretensji do młodszej generacji, alienującej się, popadającej w lekomanię i narkomanię. To sytuacja, w której trzeba uderzyć się w piersi i znaleźć receptę. Dla wszystkich. Takie jest zresztą hasło obecnego sezonu Dramatycznego: terapia dla wszystkich.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Teatr
„Ziemia obiecana": co powiedzą Kleczewska, Głuchowski i Klata o dzisiejszej sytuacji?