Wydarzeniem będzie „Hommage à Chagall" krakowskiej Groteski. – To spektakl niezwykły, opowiedziany bez słów: kolorem, maską, lalką, muzyką, ruchem – zapowiadają organizatorzy.
Ożywione na scenie obrazy Marca Chagalla ułożą się w historię miłości zaklętej w sztuce. – Chcę, wbrew wszechobecnym utyskiwaniom i teoriom na temat niemożności spotkania oraz budowania więzów w naszych ludzkich kontaktach, opowiedzieć o tej szczególnej, silniejszej niż śmierć jedności kobiety i mężczyzny – deklaruje reżyser Adolf Weltschek. – Chcę za Chagallem przypomnieć mitologię miłości.
Ta sama Groteska, nieco młodszym widzom przybliży malarstwo Tadeusza Makowskiego. Zainspirowana obrazami tego artysty scenografia dopełni baśniową opowieść o Małym Koniku, który bardzo chciał być dorosły.
Oryginalną teatralno-plastyczną wizję przedstawią twórcy „Rękodzieła Artystycznego". W Teatrze Figur aktorami są ręce. Tworzone przez nie figury, raz dynamiczne, innym razem spowolnione, zostawiają widzowi sporo miejsca na interpretację. Podobnie sporo miejsca na analizę zostawia spektakl ruchu i obrazu grupy Teatropersona. Włosi przywiozą, inspirowany tekstem Brunona Schulza „Traktat o manekinach".
Wrażliwości teatralnej festiwal Korczak uczy już niemowlęta. W tym roku ma dla nich trzy propozycje. Poznańskie Studio Teatralne Blum w przedstawieniu „Ty i Ja" wprawia w ruch piłki wielkie i małe. Kolorowe kule stają się pretekstem do twórczych działań. Również z Poznania przyjedzie laureat ubiegłorocznej nagrody „Kota w worku" (czyli zaproszenia w ciemno na festiwal). Teatr Atofri przywiezie papierowo-muzyczne zabawy inspirowane utworami Erika Satiego, ekscentrycznego kompozytora czasów fin de siècle'u. Dodatkowo dla osesków szarady z marionetkami przygotował Teatr Elffy. Wyraziste lalki poruszają się w rytm granej na żywo muzyki i piosenek wykonywanych przez aktorkę.