Polscy strażnicy pilnują granicy grecko-tureckiej

Polscy strażnicy pilnują granicy grecko-tureckiej. Mają zapobiegać nielegalnej imigracji

Publikacja: 10.01.2011 20:50

W pomoc Grecji zaangażowały się wszystkie państwa UE. Na zdjęciu strażnicy na granicy z Turcją

W pomoc Grecji zaangażowały się wszystkie państwa UE. Na zdjęciu strażnicy na granicy z Turcją

Foto: AFP

Grecja, która nie radzi sobie z problemem nielegalnych imigrantów, zwróciła się o wsparcie do Unii Europejskiej.

[srodtytul]Akcja ruszyła [/srodtytul]

Z pomocą pośpieszył Frontex, czyli Europejska Agencja Zarządzania Współpracą Operacyjną na Zewnętrznych Granicach Państw Członkowskich Unii Europejskiej. I zorganizował operację wsparcia. To pierwsza tego typu akcja, w którą zaangażowały się wszystkie państwa członkowskie.

– Pod koniec roku kilku naszych funkcjonariuszy było już na tej granicy, a przed kilkoma dniami wysłaliśmy zespół 12 strażników, którzy wraz z pogranicznikami z 26 innych krajów mają zapobiegać nielegalnej imigracji z Turcji na teren UE – tłumaczy rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej Justyna Szmidt-Grzech.

W grudniu przez dwa tygodnie w trudno dostępnym górzystym terenie przy granicy grecko-tureckiej pracował m.in. starszy chorąży Paweł Cichowlaz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Korczowej. – Przeprowadzałem wywiady z osobami, które od strony Turcji nielegalnie przedostały się do Grecji, ustalałem ich tożsamość, kraj pochodzenia – mówi "Rz".

Polscy funkcjonariusze zabrali sprzęt, m.in. broń służbową, cztery oznakowane samochody, kamery i gogle noktowizyjne, a także dwa psy tropiące. Najprawdopodobniej w patrolowaniu granicy grecko-tureckiej wspomoże ich też jeden ze śmigłowców polskiej Straży Granicznej. Misja ma trwać dwa miesiące, ale prawdopodobnie zostanie przedłużona.

– Wszystkie koszty pokrywane są przez Frontex – zaznacza Justyna Szmidt-Grzech. Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu zapewnia, że funkcjonariusze, którzy pojechali do Grecji, przeszli szkolenie i warsztaty. – Mają odpowiednie kwalifikacje, a przede wszystkim musieli się wykazać znajomością języka angielskiego – podkreśla.

I dodaje, że szczególnie funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału mają doświadczenie w podobnej pracy, bo na co dzień wyłapują grupy nielegalnych imigrantów, którzy usiłują przedostać się do Polski z Ukrainy.

[srodtytul]Uciekają przed biedą i wojną [/srodtytul]

Paweł Cichowlaz opowiada, że na granicy grecko-tureckiej są głównie nielegalni imigranci z Afryki Północnej oraz Afganistanu, Pakistanu, Iraku, Bangladeszu. Dlaczego uciekają? – Powody to bieda i konflikty zbrojne – wymienia. Po zatrzymaniu tłumaczą, że uciekają z własnych krajów w nadziei na lepsze życie w Europie lub z obawy utraty życia.

Przerzutem nielegalnych imigrantów z Turcji do Grecji zajmują się doskonale zorganizowane grupy przestępcze, które czerpią z tego kolosalne zyski. – Imigranci opowiadają, że przez lata odkładają pieniądze, zapożyczają się u rodzin, by tylko dostać się do tego europejskiego, lepszego świata – mówi Paweł Cichowlaz.

Problemem Greków jest brak umowy z Turcją o readmisji nielegalnych imigrantów. Zatrzymani na granicy dostają tylko decyzję, by w ciągu miesiąca dobrowolnie opuścili Grecję.

[srodtytul]Graniczny mur [/srodtytul]

Granica lądowa grecko-turecka ma 206 kilometrów. Dwa miesiące temu władze Grecji zwróciły się o pomoc do UE w sprawie powstrzymania fali nielegalnych imigrantów.

Grecki minister obrony cywilnej Christos Papoutsis poinformował Unię, że rząd nie daje sobie rady z tym problemem. Rocznie do UE przez turecko-grecką granicę przedostaje się ok. 30 tys. nielegalnych imigrantów.

Władze Grecji planują nawet budowę ogrodzenia wzdłuż granicy z Turcją, powołując się na skuteczność takiego rozwiązania między USA i Meksykiem. Jednak pomysł wybudowania muru odgradzającego Grecję od Turcji, która aspiruje do UE, nie spodobał się większości krajów członkowskich.

Grecja, która nie radzi sobie z problemem nielegalnych imigrantów, zwróciła się o wsparcie do Unii Europejskiej.

[srodtytul]Akcja ruszyła [/srodtytul]

Pozostało 96% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019