Białoruś: atak na dziennikarzy

Aresztowania, rewizje, wzywanie na przesłuchania. To elementy kampanii zastraszania, którą prowadzą władze

Publikacja: 13.01.2011 19:03

Andrzej Poczobut

Andrzej Poczobut

Foto: Fotorzepa, Tom Tomasz Jodłowski

Andrzej Poczobut, szef nieuznawanej przez władze rady naczelnej Związku Polaków na Białorusi (ZPB) i współpracownik „Gazety Wyborczej”, został skazany za udział w powyborczym, opozycyjnym proteście, który miał miejsce 19 grudnia 2010 roku w Mińsku.

Otrzymał karę grzywny o równowartości około 1800 złotych. – W środę wieczorem przyszli do mnie kagiebiści. Zabrali mi komputer, roczniki „Magazynu Polskiego” (pismo wydawane przez Związek Polaków na Białorusi – red.) i zabrali do grodzieńskiego KGB na przesłuchanie jako świadka w sprawie karnej o wywołanie zamieszek 19 grudnia 2010 roku. – relacjonował w rozmowie z „Rz” Poczobut. – Potem pięciu milicjantów zawiozło mnie samochodem do Mińska, gdzie spędziłem noc w komisariacie. Oskarżono mnie o udział w nielegalnej demonstracji i trafiłem do sądu.

Poczobut wyjaśnił sędziemu, że na demonstracji był jako dziennikarz, miał przypiętą do kurtki legitymację Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ). Poprosił o pokazanie nakręconego przez KGB materiału wideo – widać go na nim, jak stoi z boku z plakietką BAŻ. Ale trzech milicjantów zeznało, że czynnie uczestniczył w proteście i wykrzykiwał wrogie hasła. On sam twierdzi, że tego nie robił. Eksperci nie wykluczają, że władze zmierzają do likwidacji zalążków społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. Świadczyć o tym mogą problemy, z jakimi w ostatnich dniach borykają się dwie wpływowe organizacje pozarządowe: BAŻ oraz Białoruski Komitet Helsiński (BKH).

– Otrzymaliśmy już dwa listy z Ministerstwa Sprawiedliwości z pytaniem, po co bronimy prześladowanych dziennikarzy i informujemy o tym opinię publiczną – mówi „Rz” wiceprzewodniczący BAŻ Andrej Bastuniec. Sam Bastuniec w środę był wzywany do KGB na przesłuchanie dotyczące powyborczej demonstracji. Potwierdza, że do KGB została wezwana także szefowa organizacji dziennikarskiej Żanna Litwina.

– Mamy do czynienia z atakiem na struktury społeczeństwa obywatelskiego – ocenia. Według niego Ministerstwo Sprawiedliwości może wystosować do BAŻ oficjalne ostrzeżenie. A za dwa ostrzeżenia w ciągu roku organizacjom na Białorusi grozi likwidacja.

Taki właśnie scenariusz jest realizowany przez władze wobec Białoruskiego Komitetu Helsińskiego. W środę ta związana ze światowym Ruchem Helsińskim organizacja obrońców praw człowieka została oficjalnie ostrzeżona przez Ministerstwo Sprawiedliwości z powodu „niedopuszczalnej dyskredytacji Republiki Białoruś poprzez fałszowanie obrazu sytuacji w kraju”. Miała to robić w swych sprawozdaniach.

– Ministerstwo, zamiast zająć się przywróceniem procedur prawnych, które są notorycznie łamane przez KGB, prokuraturę i inne instytucje, oskarża obrońców praw człowieka! – oburza się szef komisji prawnej BHK Harry Pahaniajło. – Dyktatura staje się coraz bardziej brutalna i bezwzględna – ocenia.

I dodaje, że ma wrażenie, że Łukaszenko stara się udowodnić światu, iż pod jego kierownictwem Białoruś może zignorować wszystkie standardy demokracji i praw człowieka – podkreśla.

[i] Korespondencja z Grodna[/i]

Andrzej Poczobut, szef nieuznawanej przez władze rady naczelnej Związku Polaków na Białorusi (ZPB) i współpracownik „Gazety Wyborczej”, został skazany za udział w powyborczym, opozycyjnym proteście, który miał miejsce 19 grudnia 2010 roku w Mińsku.

Otrzymał karę grzywny o równowartości około 1800 złotych. – W środę wieczorem przyszli do mnie kagiebiści. Zabrali mi komputer, roczniki „Magazynu Polskiego” (pismo wydawane przez Związek Polaków na Białorusi – red.) i zabrali do grodzieńskiego KGB na przesłuchanie jako świadka w sprawie karnej o wywołanie zamieszek 19 grudnia 2010 roku. – relacjonował w rozmowie z „Rz” Poczobut. – Potem pięciu milicjantów zawiozło mnie samochodem do Mińska, gdzie spędziłem noc w komisariacie. Oskarżono mnie o udział w nielegalnej demonstracji i trafiłem do sądu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021