Partia WikiLeaks. Julian Assange chce być senatorem

Julian Assange, założyciel portalu WikiLeaks, dzięki któremu wyciekło wiele zachodnich tajemnic dyplomatycznych, będzie walczył o mandat senatora w rodzinnej Australii

Aktualizacja: 02.04.2013 13:54 Publikacja: 02.04.2013 13:49

Strona partii WikiLeaks

Strona partii WikiLeaks

Foto: rp.pl

Kampania wyborcza będzie nietypowa, bo Assange nie może się pojawić w Australii i osobiście walczyć o poparcie. Nigdzie nie może się zresztą pojawić, bo od dziewięciu miesięcy ukrywa się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie.

Dlatego w poniedziałek wyznaczył człowieka, który poprowadzi na miejscu jego kampanię. Będzie nim Greg Barns, znany dotąd jako wielki przeciwnik monarchii brytyjskiej. Stał na czele ruchu walczącego o uczynienie z Australii republiki (teraz jest monarchią konstytucyjną z brytyjską królową jako głową państwa). To sporo mówi o tym, jaki będzie program polityczny Juliana Assange'a.

Jak podkreśliła agencja Reuters, jeżeli Assange wygra walkę o mandat senatora, to i tak nie zapewni mu to immunitetu. Nie będzie mógł zapewne nawet pojawić się na zaprzysiężeniu, bo gdyby opuścił ambasadę Ekwadoru w Londynie, to naraziłby się na ryzysko ekstradycji do Szwecji, gdzie jest oskarżony o przestępstwa natury seksualnej.

Założyciel WikiLeaks ma wsparcie nie tylko w Ekwadorze, jednym z antyamerykańskich państw Ameryki Łacińskiej, ale i Rosji - współpracuje z kremlowską anglojęzyczną telewizją Russia Today. Portal tej telewizji spekulował niedawno, że gdyby Assange został australijskim senatorem, to jego kłopoty z Brytyjczykami, Amerykanami i Szwedami by się jednak skończyły. Nie wypadałoby go powstrzymywać od wyjazdu do Australii, gdzie czekałyby na niego zadania senatora. .

41-letni Assange będzie się in absentia ubiegał o mandat senatorski z ramienia nowej partii, mającej oczywiście w nazwie WikiLeaks (WikiLeaks Party). Oficjalnie partia zacznie działalność w sobotę, ma stronę internetową, na której zapowiadane są i blogi Assange'a (na razie żadnego nie napisał).

WikiLeaks Party zapowiada, że skupi się na ochronie praw człowieka i swobód, na kontroli przejrzystości działań rządu i spółek giełdowych, a także wsparciu dla ludności tubylczej - Aborygenów i wyspiarzy z wysp Cieśniny Torresa.

- Zaproponujemy orzeźwiającą zmianę wobec rządowej polityki tajemnic, uprawianej niezależnie od tego, jaki to rząd, laburzystowski czy liberalny - powiedział Greg Barns, najważniejszy człowiek Assange'a w ojczyźnie, cytowany przez australijski dziennik "The Age".

Partia ma już możnego sponsora, niegdyś bankiera (jednego z szefów CitiBanku), a teraz filantropa Philipa Wollena.

Wybory do 76-miejscowego australijskiego Senatu odbędą się 14 września. Julian Assange będzie walczył o jeden z mandatów w stanie Wiktoria. Nie wiadomo, jakie ma szanse, wiadomo, że do zdobycia mandaty z Wiktorii trzeba około 15-procentowego poparcia w wyborach.

Kampania wyborcza będzie nietypowa, bo Assange nie może się pojawić w Australii i osobiście walczyć o poparcie. Nigdzie nie może się zresztą pojawić, bo od dziewięciu miesięcy ukrywa się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie.

Dlatego w poniedziałek wyznaczył człowieka, który poprowadzi na miejscu jego kampanię. Będzie nim Greg Barns, znany dotąd jako wielki przeciwnik monarchii brytyjskiej. Stał na czele ruchu walczącego o uczynienie z Australii republiki (teraz jest monarchią konstytucyjną z brytyjską królową jako głową państwa). To sporo mówi o tym, jaki będzie program polityczny Juliana Assange'a.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017