Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 293

Kolejne doniesienia z Ukrainy będziemy podawali od rana.

- Z przyjemnością mogę powiedzieć, że w naszych przedsiębiorstwach uruchomiliśmy produkcję zarówno pocisków kalibru 152 mm, jak i 122 mm. Teraz będzie także produkcja min i innych rzeczy - powiedział na konferencji Ołeksij Daniłow mówiąc, że ma na myśli produkcję "na skalę przemysłową".

W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zasugerował, by wojska rosyjskie wycofały się z Ukrainy przed świętami Bożego Narodzenia. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow powiedział we wtorek, że nie należy się tego spodziewać.

- Oczywiście w Boże Narodzenie mogą zdarzyć się cuda, ale niestety nie dotyczy to Rosji. Rozumiemy, że (Rosjanie - red.) nigdzie nie pójdą... Ale zmusimy wroga do opuszczenia całego naszego terytorium, w tym Krymu - zadeklarował.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że po tym, jak ukraińskie siły weszły do Chersonia, wojska rosyjskie nie były w stanie wznowić tempa swojej ofensywy. Zdaniem Kułeby, prezydent Rosji Władimir Putin będzie nalegał, by w najbliższym czasie ten stan rzeczy uległ zmianie.

- Myślę, że zdolność Rosji do rozpoczęcia dużej ofensywy może zostać przywrócona gdzieś pod koniec stycznia - lutego, to właśnie spróbują zrobić - powiedział szef ukraińskiego MSZ.

Kijowska grupa robocza ds. związanych z usuwaniem z przestrzeni publicznej miasta obiektów pamięci związanych z historią i kulturą Rosji i ZSRR zdecydowała o natychmiastowym usunięciu popiersia Aleksandra Puszkina, pisarza i jednego z najwybitniejszych przedstawicieli romantyzmu rosyjskiego. Szef grupy roboczej podał, że zespół czeka jeszcze na zgodę resortu kultury w sprawie usunięcia pomnika Puszkina, który - jak zaznaczył - ma znaczenie historyczne.

Przedstawiciele 27 państw Unii odłożyli na przyszły tydzień kolejną rundę negocjacji co do kluczowych elementów pułapu ceny hurtowej gazu w UE.

 W przemówieniu wygłoszonym online, prezydent Ukrainy poprosił władze Nowej Zelandii o pomoc w zapewnieniu jego ojczyźnie bezpieczeństwa ekologicznego podczas odbudowy po zakończeniu wojny z Rosją. - Nie można odbudować zniszczonej natury, tak jak nie można odzyskać straconych ludzkich istnień - powiedział Wołodymyr Zełenski. Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern zapowiedziała kolejny pakiet pomocy humanitarnej dla Ukrainy, o wysokości 1,94 mln dolarów.

Ołena Zełenska i Brigitte Macron spotkały się w Paryżu z ukraińskimi dziećmi i ich rodzicami. Zełenska mówiła, jak istotne jest, by ukraińscy uczniowie zostali włączeni do francuskiego systemu edukacji. "Ale musimy być w stanie utrzymać więź między Ukrainą a naszymi dziećmi, ponieważ mam nadzieję, że pewnego dnia wrócą na Ukrainę” - podkreślała. „Jeszcze możemy zrobić więcej. Myślę jednak, że Ukraińcy o tym wiedzą, że jesteśmy z nimi” – odpowiedziała Brigitte Macron.

Ukraina potrzebuje dodatkowych haubic kalibru 155 mm, ponieważ w wojnie dużą rolę odgrywa artyleria – oznajmił szef dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułeba. - Bardzo ważna potrzeba, którą chcę podkreślić, to dodatkowa artyleria kalibru 155 mm i amunicja do niej. Ta wojna w dużej mierze jest wojną artyleryjską i Ukraina potrzebuje więcej dział, by móc zatrzymać atak Rosji i kontynuować kontrofensywę – powiedział podczas briefingu dla mediów zagranicznych.

- Skurczenie się ukraińskiej gospodarki prognozowane jest na poziomie 35-40 proc. W przypadku kontynuowania działań terrorystycznych Rosji przeciwko naszemu krajowi możemy stracić kolejne 10 proc., to znaczy do 50 proc. naszego PKB - powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal.

Na konferencji prasowej Kyryło Tymoszenko odniósł się też do sytuacji w Chersoniu. - Obecnie miasto ma już światło i ciepło - powiedział dodając, że dostawy wody zostały przywrócone w 90 proc.

Wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko podał, że obwodowe administracje wojskowe wraz z Państwową Służbą Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych utworzyły 5374 "punkty niezłomności", które są wyposażone w generatory prądu. Według ukraińskich władz, punkty te to miejsca, w których mieszkańcy mogą ogrzać się oraz naładować baterie w swoich telefonach.

O sprawie nieoficjalnie informuje CNN.

Ołeksandr Wiłkuł, szef administracji wojskowej Krzywego Rogu, poinformował, że od dziś godzina policyjna w mieście zostaje skrócona i będzie obowiązywać od godz. 23:00 do 5:00. Do tej pory godzina policyjna rozpoczynała się o 22:00.

Rzecznik Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformował, że w ciągu pierwszych 12 dni grudnia, w porównaniu z listopadem, liczba pożarów związanych z niewłaściwą eksploatacją pieców oraz urządzeń i instalacji grzewczych wzrosła o 100 proc. W związku z niskimi temperaturami i ciągłymi przerwami w dostawach prądu, w Kijowie rośnie liczba pożarów związanych z używaniem butli z gazem.

- Integralność terytorialna Ukrainy nie jest przedmiotem dyskusji - powiedział szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. Dodał, że każde rozwiązanie dyplomatyczne musi być oparte na wycofaniu się Rosji ze wszystkich terenów Ukrainy (według stanu na 2013 rok).

Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski odbył rozmowę z szefem Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Serhijem Najewem. Strona ukraińska podała, że dowódcy omówili sytuację bezpieczeństwa na granicy ukraińsko-białoruskiej. Według ukraińskiej agencji Ukrinform, rozmowa odbyła się z inicjatywy strony polskiej.

Wojska rosyjskie trzykrotnie ostrzelały dziś tereny przygraniczne w obwodach sumskim i czernihowskim - podało ukraińskie Dowództwo Operacyjne "Północ".

Szef donieckiej administracji obwodowej Pawło Kyryłenko podał, że Rosjanie ostrzelali strefę przemysłową oraz budynek Instytutu Techniki i Zarządzania w Kramatorsku. Kyryłenko dodał, że władze nie otrzymały informacji o ofiarach, ale trwa sprawdzanie konsekwencji ostrzału.

Administracja obwodu zaporoskiego podała, że wojska rosyjskie prowadzą ostrzał cywilnej infrastruktury w regionie. Według tego źródła, w wyniku ostrzału wsi Mała Tokmaczka zginęła 83-letnia kobieta.

W tym roku cena tradycyjnego menu sylwestrowego dla czteroosobowej rodziny będzie na Ukrainie o 43,9 proc. wyższa niż przed rokiem - wynika z danych Instytutu Gospodarki Rolnej, przytaczanych przez Ukrinform. 

Annalena Baerbock, szefowa MSZ Niemiec, na konferencji darczyńców w Paryżu zadeklarowała, że Niemcy przekażą Ukrainie dodatkową pomoc w wysokości 50 mln euro. Taką wartość będzie miała pomoc, która ma pomóc Ukraińcom przetrwać zimę. - Nie pozwolimy Putinowi złamać mieszkańców Ukrainy - podkreśliła Baerbock dodając, że Berlin pracuje nad dostarczeniem generatorów, koców i paliwa na Ukrainę przed Bożym Narodzeniem.

O skutkach ostrzału Kramatorska informuje na swoim kanale w serwisie Telegram gubernator obwodu donieckiego, Pawło Kyryłenko.

Maja Sandu, prezydent Mołdawii, w rozmowie z rumuńskim serwisem rfi.ro powiedziała, że "dla Mołdawii to (wojna Rosji z Ukrainą - red.), jest zagrożeniem dla wolności kraju, demokracji (...)". - Słyszałam wiele razy oświadczenia z Moskwy, że chcą ożywić Związek Radziecki. To bezpośrednio nas dotyczy. Nie chcemy powrotu ZSRR. Ponieważ chcemy żyć jako wolne społeczeństwo, demokratyczny kraj - powiedziała Sandu. Prezydent Mołdawii mówiła też, że Rosja chciałaby osadzić w Kiszyniowie prorosyjski rząd. - Próbują destabilizować sytuację poprzez opłacane protesty, wykorzystując (...) wysokie ceny za gaz i prąd - stwierdziła.

Euro zaczęło umacniać się wobec rubla krótko po przedstawieniu najnowszych danych na temat inflacji w USA, która okazała się niższa niż oczekiwano.

Pomimo zamknięcia wszystkich przejść granicznych między Ukrainą a Rosją i Białorusią, z tych dwóch ostatnich państw, na Ukrainę, wróciło od początku kwietnia ponad 5 200 osób, a tylko w listopadzie - ponad tysiąc osób - wynika z informacji przekazanych przez Andrija Demczenkę, rzecznika ukraińskiej straży granicznej.

Ukraiński mer okupowanego przez Rosjan Melitopola, Iwan Fedorow, informuje o eksplozji, do jakiej doszło o 14 w samym centrum miasta. "Słychać było głośny wybuch" - pisze. Po eksplozji drogi w mieście miały zostać zablokowane przez Rosjan. W wyniku eksplozji zginąć miała jedna osoba.

W wywiadzie udzielonym amerykańskiemu dziennikarzowi, Davidowi Lettermanowi, prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski wyraził wątpliwość co do tego czy Putin jest gotów użyć broni atomowej na Ukrainie. - Widziałem go, widziałem jego wolę życia - on bardzo kocha życie - mówił Zełenski. - Nawet siadał przy długim stole, ponieważ bał się złapać COVID czy coś innego - dodał Zełenski. - Nie jestem pewien czy jest gotów użyć broni atomowej. Ponieważ rozumie, że jeśli to zrobi, wówczas jakiekolwiek państwo będzie mogło następnie wykonać ruch wymierzony personalnie w niego - przekonywał ukraiński prezydent.

Rosjanie poderwali myśliwce z lotniska w Riazaniu, niedaleko granicy z Ukrainą. Samoloty miały zmierzać w stronę Białorusi.

O ostrzale miasta informuje na Facebooku Ołeksandr Honczarenko, mer Kramatorska. Honczarenko apeluje, by mieszkańcy pozostali w schronach, ponieważ zagrożenie nie minęło. O 12:50 w mieście ogłoszono alarm powietrzny.

Odzyskania pełnej kontroli nad krajem, w tym Krymem i Donbasem, chce zdecydowana większość mieszkańców wszystkich regionów Ukrainy. 

Alarmu nie ogłoszono tylko w okupowanym obwodzie ługańskim i na okupowanym Krymie.

Uszkodzone przez rosyjski ostrzał bloki ukraińskich elektrowni jądrowych zostały podłączone dziś do sieci energetycznej. Tym samym prąd produkuje wszystkie 9 reaktorów w siłowniach kontrolowanych przez Ukrainę. USA i Hiszpania dostarczają potrzebny energetyce sprzęt.

Alejnik był dotychczas wiceszefem MSZ Białorusi. Na stanowisku ministra zastąpił zmarłego pod koniec listopada, w wieku 64 lat, Władzimira Makieja. Makiej był szefem MSZ kraju od 20 sierpnia 2012 roku.

Serhij Czerewaty, rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy, na antenie ukraińskiej telewizji mówił, że Bachmut jest obecnie "najgorętszym punktem na froncie wschodnim" i to na nim koncentruje się ostrzał artyleryjski prowadzony przez Rosję. Czerewaty przyznał, że Rosjanie mają "bardzo duże rezerwy poradzieckiej amunicji kalibru 122 mm i 152 mm do swoich zestawów rakietowych, ale "intensywne walki w ciągu dziewięciu miesięcy spustoszyły te zapasy", a ponadto Ukraińcy niszczą rosyjskie składy amunicji - zarówno polowe, jak i większe obiekty, w których składowane są pociski artyleryjskie. 

Ćwiczenia państw należących do Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO), organizacji do której należą m.in. Chiny, Indie i Iran, zorganizują ćwiczenia antyterrorystyczne w rosyjskim obwodzie czelabińskim - informuje TASS. Delegacje armii państw SCO dotarły już do obwodu i rozmawiają obecnie na temat organizacji ćwiczeń, które mają odbyć się w sierpniu 2023 roku.

Wśród objętych sankcjami przez Londyn jest gen. Robert Baranow, który - zdaniem śledczych z Bellingcat - odpowiada za programowanie i naprowadzanie na cel rosyjskich pocisków manewrujących, którymi rosyjska armia atakuje ukraińską infrastrukturę krytyczną. Wielka Brytania nałożyła też sankcje na czterech obywateli Iranu, w tym współzałożyciela i dyrektora generalnego irańskiej firmy produkującej drony.

Parlamentarzysta został poinformowany o tym, że jest podejrzany w sprawie o naruszenie przepisów Kodeksu karnego Ukrainy, mówiących o "finansowanie działań przeprowadzonych w celu zmiany granic terytorium lub granicy państwowej Ukrainy, niezgodnie z zasadami ustanowionymi przez Konstytucję Ukrainy i naruszenie integralności terytorialnej (...) Ukrainy przez osobę, która jest przedstawicielem władz".

Spadające ceny zbóż utrudniły sytuację rolników, którym zależy na jak najwyższych cenach, by odbić sobie rekordowo wysokie ceny produkcji w tym roku. Jednak ceny na światowych rynkach spadają, a przy wschodniej granicy Polski dodatkowo utrudnia sytuację masowy, jak twierdzą rolnicy, import zboża z Ukrainy. Zaczynają się protesty rolników

O śmierci Fidarowa poinformował 11 grudnia Irakli Komachidze, współzałożyciel sieci InformNapalm, ekspert ds. białego wywiadu. Fidarow miał być wśród ofiar ataku z użyciem zestawów HIMARS na bazę w Melitopolu.

Rzecznik Kremla odniósł się do nielegalnie anektowanych przez Rosję czterech ukraińskich obwodów, częściowo tylko kontrolowanych przez rosyjskie siły - obwodu zaporoskiego, obwodu chersońskiego, obwodu donieckiego i obwodu ługańskiego. Ukraina wyklucza możliwość jakichkolwiek ustępstw terytorialnych na rzecz Rosji.

- Nigdy nie komentujemy tych wszystkich plotek i plotek na temat personalnych decyzji, ponieważ zdecydowana większość z nich to plotki i nic innego - tak Dmitrij Pieskow odpowiedział na pytanie o doniesienia o rychłym odejściu ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej, gen. Gierasimowa. - Nie ma żadnych dekretów, więc są to absolutnie kaczki (dziennikarskie) z (serwisu) Telegram, których jest bardzo dużo - dodał.

Pieniądze uzyskane przez Ukrainę od Francji mają być wykorzystane do finansowania priorytetowych wydatków, w tym społecznych i humanitarnych. Pożyczka została udzielona na 15 lat, a jej oprocentowanie wynosi 1,04 proc. rocznie. Spłata pożyczki ma rozpocząć się po upływie co najmniej pięciu lat. 

Słowa francuskiego prezydenta wywołały oburzenie na Ukrainie i krajach bałtyckich.

Obwód doniecki jest obecnie areną najcięższych walk na Ukrainie. Rosjanie starają się dotrzeć do administracyjnych granic obwodu, ale od tygodni nie są w stanie dokonać przełamania w rejonie Bachmutu, strategicznie położonego miasta, które - mimo niemal całkowitego zniszczenia przez Rosjan - pozostaje w ukraińskich rękach.

Rozmowa ma dotyczyć podsumowania wydarzeń 2022 roku.

Aleksandr Bogomaz, gubernator obwodu briańskiego, poinformował o ostrzale miasta Klińce w obwodzie briańskim przez stronę ukraińską. Ostrzał - jak podkreślił Bogomaz - nie pociągnął za sobą żadnych ofiar. Wystrzeloną przez Ukraińców rakietę miała zestrzelić rosyjska obrona przeciwlotnicza. Szczątki rakiety miały spaść na dzielnicę przemysłową miasta. Klińce to miasto zamieszkiwane przez ok. 60 tys. osób, oddalone ok. 45 km od granicy Ukrainy.

Ukraiński szef administracji cywilno wojskowej okupowanego przez Rosjan Siewierodoniecka, Ołeksandr Striuk, poinformował na antenie ukraińskiej telewizji, że w Siewierodoniecku nie ma dostaw ciepła, a prąd i woda docierają tylko do niektórych, niezniszczonych mieszkań na terenie miasta. - Miasto jest w raczej trudnej sytuacji - przyznał Striuk. Do budynków wielopiętrowych w mieście dostarczone jest drewno opałowe.

Informacje takie przekazuje na swoim kanale w serwisie Telegram zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, Kyryło Tymoszenko. Tymoszenko informuje też o tym, że w wyniku działań wojennych rannych zostało, w ciągu doby, 22 cywilów.

Maksym Kozicki, gubernator lwowskiej administracji obwodowej poinformował, że 82 miejscowości w obwodzie lwowskim pozostają bez prądu w związku ze złymi warunkami pogodowymi. Ponadto, jeśli zużycie prądu w obwodzie przekroczy 60 proc. dostępnych zasobów energii, wówczas dojdzie do awaryjnych przerw w dostawach prądu.

Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej poinformowała o aresztowaniu na lotnisku w Krasnojarsku mężczyzny, który chciał opuścić Rosję i wstąpić w szeregi ukraińskiej armii. Zatrzymany to obywatel republiki Chakasji, autonomicznej republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Za zdradę państwa zatrzymanemu grozi do 20 lat więzienia.

Z danych podanych przez ukraińską Straż Graniczną wynika, że tylko w ciągu ostatniej doby z Ukrainy do Polski wjechało 18,7 tys. osób. Tego samego dnia z Polski na Ukrainę wyjechało 21 tys. osób, a od 24 lutego - 6,533 mln osób.

Na Białorusi na polecenie Aleksandra Łukaszenki rozpoczęła się niespodziewana inspekcja gotowości bojowej sił zbrojnych.

Od 24 lutego Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 95 260 żołnierzy, 2 966 czołgów, 5 930 pojazdów opancerzonych, 1 931 zestawów artyleryjskich, 404 wyrzutnie rakiet, 211 zestawów przeciwlotniczych, 281 samolotów, 264 śmigłowce, 1 617 bezzałogowych statków powietrznych, 592 pocisków manewrujących, 16 jednostek nawodnych, 4 549 pojazdów (w tym cystern), 170 jednostek sprzętu specjalnego.

Rząd w Berlinie nadal nie zdecydował się na przekazanie ukraińskiej armii czołgów Leopard. Potwierdzono wysłanie dodatkowych haubic samobieżnych i dział przeciwlotniczych.

Rosjanie spodziewają się kolejnej ukraińskiej kontrofensywy na południu kraju.

Kobieta i jej pies zostali trafieni w poniedziałek przez rosyjski pocisk w niedawno wyzwolonym Chersoniu. 

Jak donoszą ukraińskie media, pocisk był wycelowany w budynek centrum reintegracji osób bezdomnych i zwolnionych.

Przedstawiciele Pentagonu uważają, że Rosjanie z powodu kurczących się zapasów muszą korzystać z pocisków, które są wysoko nieskuteczne.

Informacje takie przekazuje na swoim kanale w serwisie Telegram gubernator obwodu donieckiego, Pawło Kyryłenko. Z jego wpisu wynika, że w ciągu doby rannych zostało w wyniku rosyjskich działań wojennych rannych zostało 16 osób.

Serhij Bratczuk, rzecznik odeskiej administracji obwodowej, na swoim kanale w serwisie Telegram zamieścił nagranie, na którym informuje, że noc w obwodzie odeskim minęła bez ostrzałów. We wtorek - jak dodał - w Odessie i obwodzie odeskim nadal będzie dochodzić do awaryjnych i zaplanowanych przerw w dostawach prądu, w związku z uszkodzeniem infrastruktury energetycznej w wyniku rosyjskich ataków.

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii, w swoim najnowszym raporcie na temat wojny na Ukrainie pisze, że Władimir Putin odwołał po raz pierwszy od 10 lat swoją doroczną konferencję prasową w obawie przed narastaniem antywojennych nastrojów w Rosji. "Urzędnicy na Kremlu są niemal na pewno szczególnie wyczuleni na sytuację, w której wydarzenie z udziałem Putina mogłoby stać się okazją do niekontrolowanej dyskusji o 'specjalnej operacji wojskowej'" - czytamy w raporcie.

Think tank z USA zwraca uwagę, że Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii, w swoim raporcie z 11 grudnia pisało, iż Władimir Putin podpisał ustawę przekazującą ponad 9 bln rubli (ok. 143 mld dolarów) na obronność i bezpieczeństwo w 2023 roku, co stanowi ok. 8 proc. rosyjskiego PKB w 2021 roku według szacunków Banku Światowego.

W swoim najnowszym raporcie na temat sytuacji na Ukrainie ukraiński Sztab Generalny podaje, że "rosyjscy okupanci nadal wykorzystują infrastrukturę medyczną i placówki medyczne na tymczasowo okupowanych terenach Ukrainy, by zapewnić wykwalifikowaną opiekę medyczną dla swoich rannych żołnierzy". "W Ługańsku, jeden ze szpitali położniczych, został przez okupantów zmieniony w szpital wojskowy. W Melitopolu szpital wojskowy używa budynków sanatorium dla dzieci" - czytamy w raporcie. 

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu kolaborantów z obwodu chersońskiego, którzy grozili ludziom, że będą do nich strzelać jeśli ci nie wezmą udziału w pseudoreferendum z 23-27 września ws. aneksji okupowanego obwodu chersońskiego do Rosji. Zatrzymani byli członkami pseudokomisji wyborczych utworzonych przez Rosjan. 

- Obecnie liczba cywilnych pacjentów z Ukrainy w polskich szpitalach szacowana jest na 2-3 tysiące - mówił polski minister zdrowia w odpowiedzi na pytania agencji Ukrinform. 

Z najnowszego raportu Sztabu Generalnego armii Ukrainy wynika, że rosyjska artyleria ostrzelała w poniedziałek 20 miejscowości wokół zrujnowanego Bachmutu. Doszło też do zmasowanego ostrzału Chersonia.

Po wystrzeleniu pocisku przez bombowiec B-52H, osiągnął on prędkość przekraczającą pięciokrotnie prędkość dźwięku, pokonał przewidzianą trasę lotu i został zdetonowany w miejscu docelowym.

Jak informuje czeska prezydencja UE, ambasadorowie państw Unii Europejskiej jednogłośnie poparli przekazanie Ukrianie w 2023 roku pakietu pomocy finansowej o wartości 18 mld euro. "Czeska prezydencja dochowuje obietnicy o pomocy Ukrainie i przeciwstawieniu się Rosji, UE pozostaje zjednoczona" - czytamy we wpisie.

- Musimy być wszyscy świadomi, że Rosja nie porzuciła swojej taktyki siania terroru. Brak zmasowanych uderzeń rakietowych Rosji oznacza jedynie, ze wróg się do nich przygotowuje i może uderzyć w każdej chwili. Choć jest oczywiste, że nawet bez światła wiemy gdzie strzelać i co wyzwalać, Rosja nadal pokłada nadzieję w blackoutach. To jest ostatnia nadzieja terrorystów - mówił w wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Jak podaje Wspólne Centrum Koordynujące (JCC), organ nadzorujący realizację tzw. porozumienia zbożowego z 22 lipca, w związku z przerwami w dostawach prądu i złymi warunkami pogodowymi, w poniedziałek, z ukraińskich portów nad Morzem Czarnym, nie wypłynął żaden statek z żywnością. Łącznie, od 22 lipca, z trzech ukraińskich portów nad Morzem Czarnym wypłynęły jak dotąd 543 statki, na pokładzie których znajdowało się 13 679 363 tony zbóż i innych produktów żywnościowych.

Jake Sullivan, doradca Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego, zapowiedział w rozmowie z dziennikarzami, że jeszcze w tym tygodniu odbędą się rozmowy na wysokim szczeblu między przedstawicielami Rosji i USA. Tematem rozmów ma być uwolnienie przez Rosję Paula Whelana, byłego żołnierza marines, który w 2020 roku został skazany przez sąd w Moskwie na 16 lat więzienia pod zarzutem szpiegostwa. Whelan nie przyznaje się do winy.

Wołodymyr Zełenski w poniedziałek połączył się zdalnie z uczestnikami szczytu G7. Zwrócił się o dalszą pomoc wojskową wskazując, że Rosja nadal ma przewagę jeśli chodzi o wojska artyleryjskie i rakietowe.