Reklama

Aleksiej Nawalny wrócił do domu

Triumfalny lot lidera opozycji samolotem linii Pobieda (Zwycięstwo) z Berlina do Moskwy wpędził Kreml w ogromne kłopoty.

Publikacja: 17.01.2021 18:59

Aleksiej Nawalny wrócił do domu

Foto: AFP

– Mam nadzieję, że dolecimy – Nawalny roześmiał się tuż przed startem. Z opóźnieniem, po wielu minutach wymuszonego krążenia nad Moskwą, w końcu po 20.00 wylądował. Ale nie na lotnisku Wnukowo, docelowym dla tego rejsu, ale na Szeremietiewie. W momencie zamykania gazety, nie wiadomo było, co władze szykują na swojego najważniejszego krytyka.

Samolot rozpoczął rejs z półgodzinnym opóźnieniem, gdyż dziennikarze lecący wraz nim nie chcieli zająć miejsc, próbując się dowiedzieć, czy się nie boi. – Czegóż mam się bać? Jestem obywatelem Rosji, który ma prawo wrócić do domu – odpowiadał. Ale specyficzny „komitet powitalny" na moskiewskim lotnisku składał się z oddziałów specjalnych policji (OMON) i Rosgwardii (wojsk wewnętrznych). Przy mrozie wynoszącym -23 stopnie Celsjusza, policjanci próbowali nie dopuścić dziennikarzy i zwolenników Nawalnego do środka budynku dworca lotniczego. Jeszcze w piątek moskiewska prokuratura opublikowała ostrzeżenie przed „nielegalnymi zgromadzeniami na lotniskach".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1277
Polityka
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Putin szykuje się na kolejną wojnę. Mołdawski sprawdzian
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1276
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1275
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1274
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama