Przełomowa deklaracja padła z ust Alaina Juppé podczas „L'emission politique", największego programu publicystycznego emitowanego w telewizji publicznej France 2. Znany francuski dziennikarz David Pujadas pokazał Juppé zdjęcia trzech polityków: Donalda Trumpa, Recepa Erdogana i Viktora Orbana i spytał, który z nich stwarza najpoważniejsze zagrożenie dla Francji.
– Najważniejsza jest w tej chwili konsolidacja Europy. Bo jeśli Europa się rozpadnie, a rozpad jej grozi, staniemy się niewolnikami wielkich imperiów, w których odradza się nacjonalizm. To Rosja, Chiny, ale także Stany Zjednoczone, gdzie populizm zyskuje na sile, odpowiedział Juppé w audycji wyemitowanej w miniony czwartek. – Z tymi, którzy tego chcą – pozostałych nie będziemy zatrzymywać – trzeba odbudować projekt europejski i przywrócić entuzjazm do Europy wśród naszych obywateli. To jest kwestia woli politycznej. Jeśli z tego zrezygnujemy, doprowadzimy do implozji Europy, przywrócenia kontroli na granicach, także między Francją i Niemcami – tłumaczył Juppé.