Romney walczy o poparcie kobiet

„Ten człowiek nas nie zawiedzie" - zapewniała żona już oficjalnego republikańskiego kandydata na prezydenta

Publikacja: 29.08.2012 20:01

Kampania Baracka Obamy polega między innymi na zniechęcaniu kobiecego elektoratu do Romneya jako bez

Kampania Baracka Obamy polega między innymi na zniechęcaniu kobiecego elektoratu do Romneya jako bezwzględnego i nieludzkiego biznesmena. Ann Romney starała się zburzyć ten wizerunek

Foto: AFP

Korespondencja z Nowego Jorku

Przemówienie Ann Romney było najważniejszym punktem pierwszego wieczoru konwencji Partii Republikańskiej. Zrobiła wszystko, aby pokazać ludzką stronę swojego męża, zwracając się przede wszystkim do kobiet. To dla republikanów kluczowa część elektoratu. Właśnie wyraźna przewaga wśród wyborców płci pięknej zapewniła Barackowi Obamie zwycięstwo w 2008 roku nad senatorem Johnem McCainem.

Tym razem sztab wyborczy Baracka Obamy też próbuje zniechęcić żeński elektorat, przedstawiając Romneya jako bogatego, bezwzględnego biznesmana, nie okazującego znajdującym się w potrzebie ludziom cienia współczucia. W swoim wystąpieniu Ann Romney systematycznie burzyła tę konstrukcję. Zapewniała, że Mitt to „kandydat, któremu można zaufać". Opowiadała również o wczesnych latach trwającego już ponad 40 lat małżeństwa, kiedy znająca się od czasów liceum para musiała się zadowalać prostymi posiłkami składającymi się z makaronu i tuńczyka. Jej osobisty portret męża krańcowo odbiegał od lansowanego przez demokratów stereotypu.

Ann Romney przyznała później reporterom, że nigdy wcześniej nie musiała wspomagać się teleprompterem podczas wygłaszania przemówienia, ale jej wystąpienie uznano za bardzo przekonujące. W zgodnej opinii komentatorów politycznych w głównych amerykańskich mediach udało jej się zmiękczyć wizerunek męża, kandydata republikanów.

Na scenie pojawił się także sam Mitt Romney, który utonął w objęciach żony. Przemówi jednak do uczestników konwencji dopiero na jej zakończenie -  w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego. Dzień wcześniej na mównicy pojawi się kandydat na wiceprezydenta Paul Ryan. Będzie to dla niego pierwsza poważna okazja do pokazania Amerykanom, że w razie wyborczego zwycięstwa republikanów byłby w stanie zastąpić Mitta Romneya na stanowisku prezydenta. Kongresmen z Wisconsin będzie też musiał przekonać niezdecydowanych wyborców, że nie jest jedynie - jak go malują demokraci - konserwatywnym ideologiem chcącym drastycznie ograniczać rządowe programy socjalne. Na noc ze środy na czwartek przewidziano także przemówienie Condoleezzy Rice, sekretarz stanu w administracji George'a W. Busha. Spodziewano się po niej krytyki obecnej polityki zagranicznej Białego Domu oraz przedstawienia Mitta Romneya jako człowieka, który będzie zdolny przewodzić światu.

Do zebranych przemówił także wpływowy gubernator New Jersey Chris Christie. - Prawda jest prosta - nasze pomysły są dobre dla Ameryki, ich pomysły zawiodły - przekonywał polityk.

Na kilka godzin przed wieczorną transmisją z konwencji Mitt Romney stał się formalnie kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta. Według wyników ogłoszonych przez przewodniczącego Izby Reprezentantów Johna A. Boehnera otrzymał on 2061 głosów delegatów konwencji. Jedynego liczącego się jeszcze rywala, libertarianina Rona Paula, który jest kongresmenem z Teksasu, poparło 197  delegatów. Jego zwolennicy głośno domagali się dopuszczenia go dogłosu podczas konwencji.

W Tampie nie przestano śledzić doniesień znad Zatoki Meksykańskiej i z zalewanych przez huragan Isaac stanów Luizjana, Alabama i Missisipi. Ostatnie doniesienia o przełamaniu przez żywioł wałów powodziowych i odcięciu od prądu kilkuset tysięcy ludzi nie były zbyt optymistyczne. Republikanie zapewniają, że są w każdej chwili gotowi do zmiany programu konwencji i włączenia się w akcję pomocy dla terenów dotkniętych przez kataklizm.

Korespondencja z Nowego Jorku

Przemówienie Ann Romney było najważniejszym punktem pierwszego wieczoru konwencji Partii Republikańskiej. Zrobiła wszystko, aby pokazać ludzką stronę swojego męża, zwracając się przede wszystkim do kobiet. To dla republikanów kluczowa część elektoratu. Właśnie wyraźna przewaga wśród wyborców płci pięknej zapewniła Barackowi Obamie zwycięstwo w 2008 roku nad senatorem Johnem McCainem.

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021