Strzelanina w pobliżu kanadyjskiego parlamentu

Uzbrojony mężczyzna postrzelił kanadyjskiego żołnierza w pobliżu parlamentu w Ottawie, a następnie wbiegł do budynku; słychać było tam odgłosy strzałów. Policja zabiła domniemanego napastnika. Nie jest jasne, czy mężczyzna działał sam.

Publikacja: 22.10.2014 17:42

Strzelanina w pobliżu kanadyjskiego parlamentu

Foto: AFP

Nikogo nie aresztowano. Jednak według lokalnych mediów policja podejrzewa, że drugi napastnik jest nadal na wolności.

Żołnierz, który pełnił wartę przy pomniku wojennym w pobliżu parlamentu, został rano postrzelony przez uzbrojonego mężczyznę. Stan wojskowego nie jest znany.

Po zaatakowaniu żołnierza napastnik wbiegł do budynku parlamentu. "Gonili go uzbrojeni policjanci, którzy krzyczeli, by wszyscy się ukryli" - powiedział agencji AFP pracownik parlamentu Marc-Andre Viau. Jego zdaniem wewnątrz oddano ok. 20 strzałów z broni automatycznej. Z kolei według kamerzysty Radio-Canada strzałów było nawet 50. Według telewizji CBC podczas wymiany ognia w parlamencie policja zabiła domniemanego napastnika.

Przedstawiciel policji Marc Soucy powiedział, że strzały oddano także w centrum handlowym Rideau Centre Mall. Jego zdaniem łącznie odnotowano trzy incydenty - przed pomnikiem, w pobliskim parlamencie i centrum handlowym.

Władze ostrzegły mieszkańców centrum Ottawy, by nie zbliżali się do okien i dachów. Premier Stephen Harper został ewakuowany z parlamentu i jest bezpieczny - poinformował na Twitterze jego rzecznik Jason MacDonald.

Szef rządu odwołał planowane na środę spotkanie z 17-letnią Pakistanką, laureatką Pokojowej Nagrody Nobla Malalą Yousafzai. Miała ona otrzymać honorowe obywatelstwo kanadyjskie.

Wczoraj resort bezpieczeństwa publicznego podał, że Kanada podniosła "z poziomu niskiego na średni" stopień zagrożenia terrorystycznego, gdy

dwa dni temu w Montrealu zginął żołnierz staranowany samochodem przez mężczyznę interesującego się radykalną wykładnią islamu.

- Decyzja o podniesieniu poziomu alertu jest związana z ogólnym natężeniem rozmów organizacji islamistycznych takich jak Państwo Islamskie, somalijski ruch Al-Szabab, czy Al-Kaida - tłumaczył rzecznik resortu Jean-Christophe de La Rue.

W związku z zamachem oraz poniedziałkowym atakiem na żołnierzy, Kanadyjskie Siły Zbrojne postanowiły zamknąć bazy na terenie kraju dla osób postronnych. Odpowiedzią na strzelaninę w Ottawie jest także zwiększenie przez Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej (NORAD) liczby samolotów, które pozostają w stanie pogotowia. NORAD to przedsięwzięcie Kanady oraz USA.

Zmiana stopnia zagrożenia terrorystycznego w Kanadzie ma związek z zapowiedziami dżihadystów, że Kanada będzie celem ich ataków terrorystycznych. Myśliwce kanadyjskie uczestniczą w nalotach na pozycje Państwa Islamskiego. - Nowy poziom zagrożenia oznacza, że kanadyjskie służby wywiadowcze wskazały, iż jeden osobnik lub organizacja w Kanadzie lub za granicą ma zamiar i możliwości przeprowadzenia aktu terrorystycznego na terenie Kanady - dodał Jean-Christophe de La Rue.

Nikogo nie aresztowano. Jednak według lokalnych mediów policja podejrzewa, że drugi napastnik jest nadal na wolności.

Żołnierz, który pełnił wartę przy pomniku wojennym w pobliżu parlamentu, został rano postrzelony przez uzbrojonego mężczyznę. Stan wojskowego nie jest znany.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174