Kościół zmaga się z postępującą sekularyzacją i liberalizacją zachodnich społeczeństw. Okazuje się, że nie ominęły one również Kościoła, w szczególności zakonów, co wywołuje zaniepokojenie hierarchów.
– Katoliccy zakonnicy i księża często prowadzą zbyt swobodne życie, są nieskorzy do noszenia habitów i nie słuchają przełożonych – powiedział w wywiadzie udzielonym włoskiej agencji prasowej Ansa prefekt Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego kardynał Franc Rode.
Według niego wielu zakonników absorbuje wartości zachodnich społeczeństw, co sprawia, że są coraz mniej zainteresowani modlitwą i życiem zakonnym. Coraz bardziej interesują ich zaś „swobody osobiste”.
– Dryfowanie w stronę burżuazyjnych wartości i moralnego relatywizmu to obecnie dwa największe zagrożenia dla życia religijnego – podkreślił kardynał Rode.
Słoweński duchowny, który jest zwierzchnikiem wszystkich zgromadzeń zakonnych, w rozmowie z włoskimi dziennikarzami wskazał na słabości, jakim coraz częściej ulegają osoby konsekrowane. Wolność bez ograniczeń, dewaluacja modlitwy i niedostateczne posłuszeństwo.