Reklama

751 grobów indiańskich dzieci. Zniszczony pomnik Jana Pawła II

Pomnik Jana Pawła II stojący przy polskim kościele w miejscowości Edmonton w środkowej Kanadzie został zniszczony przez wandali. Został pomazany farbą, a czerwone ślady stóp prowadziły od pomnika do drzwi kościoła.

Publikacja: 28.06.2021 07:41

Marieval w prowincji Saskatchewan. Lampki solarne oznaczają poszczególne groby indiańskich dzieci, o

Marieval w prowincji Saskatchewan. Lampki solarne oznaczają poszczególne groby indiańskich dzieci, odkryte w niedzielę przy byłej szkole dla rdzennej ludności.

Foto: AFP

amk

Pomnik Jana Pawła II stoi przed kościołem pw. Świętego Różańca w Edmonton na zachodzie Kanady.

W nocy z soboty na niedzielę nieznany jak dotąd sprawca pochlapał pomnik czerwona farbą. U stóp posągu posadzono pluszowe zabawki, a do i od drzwi kościoła prowadziły ślady czerwonych stóp.

Policja w Edmonton poinformowała, że do incydentu doszło ok. północy w sobotę, a aktu wandalizmu dokonała najprawdopodobniej kobieta. Został o nim poinformowany wydział policji zajmujący się przestępstwami z nienawiści, ale czy to on podejmie działania, zależy od dalszych ustaleń.

Przewodniczący katolickiej archidiecezji w Edmonton abp Richard Smith wydał oświadczenie, w którym pisze m.in.: "W czasie, gdy nasz kraj jest dotkliwie świadomy potrzeby pojednania z rdzenną ludnością tej ziemi, warto przypomnieć słowa, którymi papież Jan Paweł II podczas swojej wizyty w Fort Simpson w 1987 r. mocno potwierdził znaczenie rdzennej kultury i tradycji, i wyraził solidarność z Pierwszymi Narodami, kanadyjskimi Metysami i Innu, w obronie ich praw: 'Moje przybycie do was kieruje spojrzenie na waszą przeszłość, aby głosić waszą godność i wspierać wasze przeznaczenie. Dziś powtarzam te słowa wam i wszystkim Pierwszym Narodom Kanady i świata. Kościół wychwala równą godność ludzką wszystkich narodów i broni ich prawa do zachowania własnego charakteru kulturowego z jego odrębnymi tradycjami i obyczajami'".

Reklama
Reklama

Akt wandalizmu ma najprawdopodobniej związek z kolejnym odkryciem dziecięcych grobów przy byłej szkole dla rdzennej ludności.

W maju grób z ponad 250 szczątkami dzieci odkryto przy byłej szkole w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej. W ostatnich dniach kanadyjską opinią publiczną wstrząsnęło kolejne takie odkrycie -  na terenie byłej szkoły w Marieval w prowincji Saskatchewan znaleziono nieoznakowane groby 751 indiańskich dzieci.

W szkołach tych przebywały dzieci odbierane rodzinom, a placówki edukacyjne, prowadzone głównie przez Kościół katolicki, zajmowały się ich wynaradawianiem. Dzieci były bite, gwałcone, zmuszane do pracy i głodzone. Według wciąż wychodzących na jaw informacji prowadzone były na nich eksperymenty medyczne.

Ostatnie tego typu placówki w Kanadzie zamknięto dopiero w połowie lat 90. XX wieku , a w XXI wieku powstała Komisja Prawdy i Pojednania, która ma wyjaśnić losy "skradzionego pokolenia" - dotychczas za zaginione uważa się oficjalnie ponad 4 tys. indiańskich dzieci. Według organizacji rdzennych mieszkańców Kanady może być ich nawet 30 tysięcy.

W ubiegłym tygodniu na terytorium Kolumbii Brytyjskiej podpalonych zostało co najmniej pięć kościołów, cztery z nich uległy znacznemu zniszczeniu. W Saskatoon w prowincji Saskatchewan z kolei drzwi kościoła zostały pokryte czerwonymi odciskami dłoni.

Premier Justin Trudeau zaapelował do papieża Franciszka o to, by w imieniu Kościoła katolickiego przeprosił rdzenną ludność za działania jego przedstawicieli. Papież jednak jedynie wyraził swój ból z powodu odkrycia szczątków  rdzennych uczniów  i naciskał władze religijne i polityczne, aby rzuciły światło na ten smutny rozdział w historii.

Społeczeństwo
Kłopoty z multikulturowością na antypodach
Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Społeczeństwo
Ludwig A. Minelli nie żyje. Założyciel Dignitas miał 92 lata
Społeczeństwo
Lotnisko w Wilnie zamknięte. To kolejny taki przypadek nad Litwą
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Wspomnienie
Nie żyje sir Tom Stoppard, legenda brytyjskiej dramaturgii
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama