Spór o reformę emerytalną nabiera coraz wyższej temperatury. W rządowym projekcie ustawy o wydłużeniu wieku emerytalnego mają się znaleźć zapisy o specjalnych ulgach dla kobiet. Jest to zgodne z postulatami PSL, które proponuje, by za każde urodzone dziecko matka miała prawo do skrócenia okresu pracy o trzy lata. Z kolei kilka dni temu premier Donald Tusk zapowiadał, że w ustawie nie będzie przywilejów emerytalnych dla żadnej grupy społecznej.
Projekt w najbliższych kilku dniach ma trafić do konsultacji społecznych. Ale rozmowy o jego kształcie toczą się do ostatniej chwili. Dziś w tej sprawie z przedstawicielami partii politycznych spotka się Bronisław Komorowski. Prezydent zamierza przeprowadzić minidebatę emerytalną.
Wczoraj SLD zaczął akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie emerytur.
Ludowcy na razie nie zajmują stanowiska w kwestii tej inicjatywy. – Jeśli PO uwzględni nasze propozycje dotyczące wieku emerytalnego, naszym zdaniem wniosek Sojuszu będzie bezprzedmiotowy – tłumaczy rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.
Nie wiadomo jednak, co zrobi PSL, jeśli Platforma te propozycje odrzuci. – Jesteśmy optymistami i liczymy na kompromis – ucina Kosiński.