Długi macierzyński może być szansą

W tym tygodniu resort pracy ma przedstawić szczegóły zapowiedzianych przez premiera zmian w polityce prorodzinnej. Od tych rozwiązań będzie zależała skuteczność propozycji

Aktualizacja: 15.10.2012 02:18 Publikacja: 15.10.2012 02:15

Długi macierzyński może być szansą

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Wydłużenie do roku urlopów macierzyńskich będzie kosztować w 2014 r. dodatkowo około dwóch miliardów złotych – policzył resort finansów. To niemal o połowę więcej w stosunku do tego, co ZUS wydaje rocznie na zasiłki dla matek nowo narodzonych dzieci. To dużo, ale może być impulsem do poprawy sytuacji demograficznej w Polsce.

– Ta propozycja jest w porządku, ale pod warunkiem, że polityka prorodzinna w Polsce nie zakończy się na tym jednym elemencie. Jeśli tak by było, dzietność by nie wzrosła – mówi „Rz" prof. Krystyna Iglicka, demograf i rektor Uczelni im. Łazarskiego.

Wydłużenie urlopów podoba się też Łukaszowi Hardtowi, ekonomiście z Uniwersytetu Warszawskiego, zajmującego się polityką rodzinną.  – Nie spodziewałem się, że rząd będzie chciał iść w tym kierunku – mówi. Ekspert podaje też przykład Estonii – jedynego kraju bloku wschodniego, który postawił na rodzinę i zdecydował się kilka lat temu na wprowadzenie obok urlopów macierzyńskich tzw. urlopów rodzicielskich, które trwają aż 435 dni.  – Skutek był błyskawiczny – współczynnik dzietności w tym kraju wzrósł z 1,3 w 2004 do 1,6 obecnie – mówi Hardt.

Jednak mimo zachwytów większość ekspertów podkreśla, że propozycja ta może uderzyć w młode kobiety, którym będzie jeszcze trudniej znaleźć pracę.

W Estonii podobne rozwiązania spowodowały wzrost dzietności

– Roczny urlop macierzyński to dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych mniejszych, spore utrudnienie. Istnieje ryzyko, że niektóre firmy, obawiając się tego typu komplikacji, będą wolały zatrudniać mężczyzn – mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

Dodaje jednak, że pracodawcy zdają sobie sprawę z tego, iż o dobrze wykwalifikowaną kadrę obecnie trudno i nie będą mogli zrezygnować z zatrudnienia kobiet. Zwłaszcza jeśli mają wysokie kwalifikacje.

Zdaniem Agnieszki Chłoń-Domińczak, byłej wiceminister pracy, aby nie doszło do pogorszenia sytuacji kobiet na rynku pracy, należy z rozwagą podejść do konstruowania przepisów.

– Jeśli taki urlop będzie można łączyć z pracą na część etatu, co najmniej miesiąc czy nawet dwa takiego urlopu będzie mógł wziąć ojciec, a pracodawca będzie zobligowany do utrzymywania kontaktu z pracownicą poprzez np. przysyłanie jej firmowego biuletynu, kobieta po urodzeniu dziecka nie „wypadnie z obiegu" – wyjaśnia Chłoń-Domińczak.

Premier w exposé zapowiedział, że decydując się na ten sposób wspierania rodzicielstwa, wzorował się na rozwiązanich szwedzkich. W tym kraju urlop rodzicielski trwa rok i cztery miesiące i można go wykorzystywać w całości lub w częściach aż do ósmego roku życia dziecka. Mogą z niego korzystać oboje rodzice – każdy z nich bierze obowiązkowo po 60 dni urlopu, resztę dzielą między sobą tak, jak chcą.

Urlop jest płatny: przez pierwsze 390 dni w wysokości 80 proc. wynagrodzenia, nie mniej niż 20 euro dziennie. Przez ostatnie 90 dni jest to zryczałtowana kwota – 20 euro dziennie.

Jak ten urlop będzie zorganizowany w Polsce? Resort pracy zapowiada, że założenia do ustawy przedstawi w tym tygodniu.

Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie